Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bus rozbił ogrodzenie w Starym Kisielinie. "Byłam krok od śmierci" (zdjęcia)

(pij)
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 września, przy ul. Pionierów Lubuskich. – Usłyszałam huk i zobaczyłam cegły lacące w górę – opowiada Halina Rabęda. Okazało się, że bus wypadł z drogi i staranował całe ogrodzenie. Cudem nikomu nic się nie stało.

Tuż przed zdarzeniem przy ul. Pionierów Lubuskich Zenon Rabęda był na swojej posesji. Jego żona przygotowywała się do wyjścia z domu. Była już ubrana i szła do furtki. – Nagle usłyszałam ogromny huk i zobaczyłam przed sobą lecące dookoła cegły – opowiada Halina Rabęda. Huk usłyszał również jej mąż i pobiegł w kierunku wejścia do domu.

Okazało się, że ulicą w kierunku Nowego Kisielina jechał bus. Nagle kierowca stracił panowanie nad autem, które wpadło na chodnik, a następnie uderzyło w ogrodzenie posesji. – Z płotu ani bramy wjazdowej nic nie zostało. Ale najważniejsze, że mojej żonie nic się nie stało – mówi Z. Rabęda.

Kierowca busa dostał mandat i punkty karne za spowodowanie kolizji. Zdemolowany płot posesji zostanie naprawiony z jego ubezpieczenia.

Zobacz też>> Dramat koło Długoszyna. Ten wypadek nie powinien się zdarzyć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska