Przypomnijmy, że była dyrektor szpitala Wanda Szumna na miesiąc przed zwolnieniem jej ze stanowiska zawarła z trzema swoimi pracownikami dodatkowe umowy o zakazie konkurencji. Piotr Dębicki były wicedyrektor ds. lecznictwa i Stefan Urbich wicedyrektor ds. finansowych nie domagają się roszczeń. Cichowlas chce od szpitala prawie 100 tys. zł (umowa o zakazie konkurencji gwarantowała mu 8,2 tys. zł wypłacane przez rok). Były rzecznik tłumaczy to sprawą honoru i ambicji, a nie pieniędzmi, które jak wygra zamierza przeznaczyć na gorzowski szpital.
Obecne władze lecznicy kwestionują umowę. Ich zdaniem kopie dokumentów nigdy nie znalazły się w dziale kadr.
Na pierwszej rozprawie w styczniu sąd przesłuchał w charakterze świadków pracowników działu płac i spraw pracowniczych szpitala. W czwartek zeznania złożyli była dyrektor Szumna, P. Dębicki i S. Urbich. Kolejna rozprawa odbędzie się 13 maja. Na świadków powołano obecnego szefa lecznicy Andrzeja Szmita i prawnika szpitala Leszka Kanię. Być może będzie to ostatnia rozprawa w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?