Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytnica: Szansa dla pań bez pracy

Artur Matyszczyk
- Dla kobiet, które się zgłoszą, wygospodarujemy nawet specjalne miejsce - zapowiada Irena Raźniewska z Ośrodka Pomocy Społecznej
- Dla kobiet, które się zgłoszą, wygospodarujemy nawet specjalne miejsce - zapowiada Irena Raźniewska z Ośrodka Pomocy Społecznej fot. Krzysztof Kubasiewicz
Kobiety za chlebem opuszczają rodziny. Ale może wreszcie to się skończy! Na dniach ruszy szkolenie dla tych, które chcą się opiekować starszymi osobami.

Dorota Chowaniec na brak pracy nie narzeka. Kobieta znalazła się wśród tych szczęśliwych, które mają zatrudnienie w zielonogórskim szpitalu. Ale gdy na szybko w myśli szuka znajomych, które są na bezrobociu, bez trudu odnajduje kilka osób. Niestety, to prawda, że grono ludzi bez pracy coraz częściej zasilają kobiety. Z różnych przyczyn.

Musiała zostawić syna

- Na wsi naprawdę ciężko coś znaleźć - potwierdza D. Chowaniec. - Gdy z kolei chcą cię w mieście, wtedy musisz się liczyć z kosztami dojazdu.

Pani Dorota wie co mówi. W lecznicy w Zielonej Górze pracuje na zmiany. Nie dojeżdża codziennie. A mimo to i tak bilety kosztują ją około 300 zł. - To sporo. Ale co gorsza, są koleżanki, które w poszukiwaniu chleba wyjeżdżają za granicę. Tak jak jedna moja znajoma. Wyemigrowała do Niemiec. Opiekuje się tam starszą osobą. Żeby zarobić na chleb, zostawiła syna w wieku gimnazjalnym - opowiada bytniczanka.

Podobnych, smutnych historii, nie brakuje. Jest jednak nadzieja, że już niedługo będzie ich mniej. A to za sprawą szkoleń, na które urząd gminy wywalczył dofinansowanie. Na dniach Ośrodek Pomocy Społecznej uruchomi spotkania dla bezrobotnych kobiet. Po ich ukończeniu panie zdobędą uprawnienia właśnie do zarobkowania poprzez opiekę nad starszymi osobami.

To już jest pewne

- Udało nam się z tzw. Kapitału Ludzkiego zdobyć 34 tysiące złotych - nie kryje radości wójt Leszek Olgrzymek. - Myślę, że chętnych kobiet nie zabraknie.
Co najważniejsze, wymagania dla osób, które chcą się szkolić nie są wygórowane. Wystarczy być bezrobotnym no i... kobietą. - To prawda, że pań bez pracy u nas nie brakuje. Ale właśnie po to będą te spotkania, żeby poprawić niekorzystne wskaźniki - dodaje dyrektor OPS-u Jadwiga Wałęsa.

Jak zapewnia Olgrzymek, szkolenia to już pewnik. Nie jest jeszcze znany dokładny termin rozpoczęcia spotkań. Tak czy inaczej, wszyscy zainteresowani już za kilka dni mogą w urzędzie dopytywać się o więcej szczegółów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska