CCC zagra z Energą o dziesiąte zwycięstwo w ekstraklasie

Podopieczne trenera Arkadiusza Rusina nie zwalniają tempa. W środę, w dalekim Orenburgu przegrały nieznacznie z Nadzieżdą w szóśtym pojedynku Euroligi, a już w sobotę czeka je kolejne spotkanie Ford Germaz Ekstraklasy. Tym razem nasze dziewczyny jadą do Torunia, by zmierzyć się z Energą. Polkowiczanki są zdecydowanym faworytem tego pojedynku, tym bardziej, że torunianki na własnym parkiecie nie spisują się w tym sezonie najlepiej. Spośród czterech rozegranych w hali sportowej przy ulicy Grunwaldzkiej pojedynków trzy zakończyły się ich porażką.

Nie oznacza to oczywiście, że podopieczne trenera Elmedina Omanicia są bez szans. Wręcz przeciwnie, możemy być pewni, że do meczu z naszą drużyną ekipa z Torunia przystąpi zmotywowana na sto procent. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że porównanie sił poszczególnych zawodniczek wypada zdecydowanie na korzyść naszego zespołu. Przewaga na papierze nie daje jednak punktów. Swoją wyższość nad przeciwniczkami trzeba udowodnić na parkiecie.

W gronie torunianek największe zagrożenie dla podopiecznych trenera Rusina może nadejść ze strony serbskiej środkowej Jeleny Maksimović, która w dotychczasowych pojedynkach polskiej ekstraklasy notuje średnio 15,3 punktu oraz 8,8 zbiórki na mecz. Groźne są także Amerykanki - rozgrywająca Lech Metcalf oraz skrzydłowa Bridgette Mitchell. W gronie torunianek mamy także dobre polskie zawodniczki, takie jak choćby Marta Jujka czy Weronika Idczak. Jeżeli wszystkie koszykarki Energi zagrają na wysokim poziomie to możemy spodziewać się ciekawego widowiska. Mimo wszystko liczymy na to, że z jutrzejszej rywalizacji to polkowiczanki wyjdą zwycięsko Energia dane im będzie dopisać do swojego dorobku dziesiątą wygraną.

Spotkanie Energa Toruń - CCC Polkowice będzie można śledzić na żywo na antenie TVP Wrocław. Początek meczu o godz. 17.45.

Oferty pracy z Twojego regionu