Piwo stało się modne wśród nastolatków. Dla wielu z nich to nie alkohol. Jak wynika z ogólnopolskich badań, w ciągu kilku ostatnich lat trzykrotnie wzrosła liczba 15-latków pijących piwo. Wielu z nich przychodzi na lekcje do szkoły podchmielonych.
- To jeszcze o niczym nie świadczy - komentuje dane Bartek z Zielonej Góry. - Młodzi piją, ale niekoniecznie się upijają.
- Wśród moich znajomych panuje przekonanie, że impreza bez ,,pifka" nie może być udana - mówi Karolina Jażyńska z Głogowa. - A ja tak nie sądzę i nie piję alkoholu. Choć niektórzy uważają mnie za dziwaczkę.
Ceń moje ja
Dlaczego sięgają po piwo? Chcą naśladować dorosłych. Czuć się na luzie, pokazać, że są niezależni. Często ulegają namowom rówieśników, reklamom w mediach.
- Zawsze warto mieć swoje zdanie i wyróżniać się. Skoro większość pije, to ja potrafię udowodnić, że mogę być niezłym towarzyszem i bez piwa - mówi psycholog Ewa Kwiatowska. - Przecież chcę, by przyjaciele mnie lubili za to, jaka/jaki jestem, a nie za to, czy piję czy nie.
Tymczasem niektórzy nastolatkowie stają się bardzo agresywni, popełniają wiele wykroczeń. Bo nie panują nad sobą. Gdyby piwo było nieszkodliwe, nie byłoby zakazu jego sprzedaży osobom poniżej 18 roku życia.
Dostaje się do krwi
Z naukowego punktu widzenia jest tak: w piwie znajduje się alkohol. A czy będzie on w nim, czy wódce, czy winie - zawsze działa tak samo. Po wypiciu alkoholu drobiny etanolu szybko dostają się do krwi i docierają do tych części mózgu i układu nerwowego, które sterują uczuciami, myślami i zachowaniem. Etanol jest ,,usypiaczem'' i działa toksycznie. To znaczy, że osłabia pracę mózgu i zatruwa biologiczne środowisko organizmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?