Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Był przetarg. Potem drugi. Czy była niegospodarność?

Daniel Sawicki
Daniel Sawicki
Według założeń przetargowych Centrum Zdrowia Matki i Dziecka miało być dużo większe.
Według założeń przetargowych Centrum Zdrowia Matki i Dziecka miało być dużo większe. Archiwum GL
Sporo emocji wywołało skierowanie przez radnego Marka Surmacza zawiadomienia do prokuratury w sprawie przetargu na budowę Centrum Zdrowia Matki i Dziecka.

Przypomnijmy. Po analizie informacji pojawiających się m.in. w Gazecie Lubuskiej, radny Prawa i Sprawiedliwości nabrał podejrzeń, iż podczas przetargu mogło dojść do przestępstwa z par. 231 Kodeku karnego, dotyczącego działania na szkodę interesu publicznego.

Dziś sprawę komentowali m.in. w Radiu Zachód politycy i samorządowcy. Sławomir Kowal radny sejmiku z ugrupowania Bezpartyjni Samorządowcy mówił na antenie Radia Zachód, że takie doniesienia warto sprawdzać, choć ma poważne wątpliwości, aby ktoś popełnił jakieś przestępstwo w tej sprawie.

- To spółka, którą jest szpital, prowadziła inwestycje i to ona bierze odpowiedzialność za całość inwestycji – mówi Sławomir Kowal, radny sejmiku lubuskiego. - To czy radny Surmacz ma racje, czy jej nie ma, to się okaże. Od tego są urzędnicy publiczni, aby zbadać tę sprawę, więc radny ma prawo o to pytać. Na pewno jako klub Bezpartyjni Samorządowcy będziemy pytać o tę sprawę odpowiednie osoby z urzędu marszałkowskiego i ze spółki szpitalnej. Osobiście nie sądzę, aby doszło tam do jakiś brzydkich rzeczy. Przed nami jako mieszkańcami regionu za tę inwestycje odpowiadają władze szpitala. Dobrze, że dziennikarze zajmują się takimi tematami, ale trzeba też podkreślić, że wiedzę na ten temat mamy dziś tylko z gazety.

Aleksandra Mrozek z Samorządowego Lubuskiego podkreślała, że sprawa wymaga wyjaśnienia, a uprawione organy powinny sprawdzić te rewelacje.

- Wielokrotnie podnosiłam kwestie tego, że bardzo żałuję, iż nie udało nam się zbudować obiektu w pierwotnie zakładanym kształcie. Została zmniejszona powierzchnia i w rezultacie mamy za te same pieniądze budynek, którego efektywność jest zdecydowanie niższa. Sądzę, że powodem tego stanu był przeciągający się przetarg. Uważam, że należało maksymalnie wykorzystać powierzchnię na terenie szpitala, ponieważ mamy jej tam bardzo niewiele. Rolą radnego jest pytać, sprawdzać i akurat w tym zawiadomieniu pana radnego nie widzę nic złego - zauważa radna Mrozek.

Radna Anna Chinalska z PSL, przewodnicząca komisji zdrowia, rodziny i spraw społecznych sejmiku lubuskiego zauważa, że zarząd województwa nie mógł realizować tej inwestycji bez zgody sejmiku.

- Uważam, że inwestycja była bardzo potrzeba i wyczekiwana, dlatego dziś nie można dyskredytować całej inwestycji. Jestem pewna, że nie naruszono tutaj żadnej dyscypliny finansów publicznych. Kierowanie zawiadomienia do organów mających sprawdzać przetarg jest dla mnie zupełnie niezasadne. Pierwszy przetarg unieważniono, ponieważ nie było odpowiedniego budżetu na realizację inwestycji. Radny Surmacz nigdy nie poruszał sprawy na komisji zdrowia ani podczas obrad sejmiku. Dziś wracanie do spraw przetargu nie wygląda poważnie – podsumowała Chinalska.

Poseł Konfederacji Krystian Kamiński zwrócił uwagę, że w momencie, gdy w sprawie pojawiają się pieniądze publiczne, należy dokładnie zbadać każdą taką sprawę.

- Nie ma nic złego w tym, że ktoś sprawdzi doniesienia na temat wydawania pieniędzy publicznych. Dobrze, że ktoś interesuje się takimi wydatkami. To są potężne inwestycje i warto dociekać tego, czy wszystko było w porządku przy wydatkowaniu. Oczywiście dziś nie mamy konkretnej wiedzy na ten temat, ale na pewno ma ją inwestor i może rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie – zauważa Kamiński.

Przypomnijmy, że Centrum Zdrowia Matki i Dziecka miało liczyć 7 kondygnacji, a w podziemiach miał znaleźć się parking. Po pierwszym unieważnionym przetargu projekt zmniejszono do pięciu kondygnacji i usunięto z niego podziemny parking. W rezultacie, na mniejszy budynek wydano niemal tyle samo, ile żądano za budowę większego.

Wideo: Autobusy mini w Zielonej Górze

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska