Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny mieszkań spadają. A deweloperzy straszą, że taniej już nie będzie

Katarzyna Borek
Kryzys finansowy ma też swoje dobre strony. To właśnie on spowodował, że ceny nieruchomości w Zielonej Górze ostro spadły. Nawet o 20 proc.

Obniżki cen mieszkań? Dokonują się właśnie teraz! Jeszcze w marcu metr mieszkania w jednym z lubuskich biur nieruchomości kosztował 3,3 tys. zł. W kwietniu już o 200 zł taniej.

Deweloperzy - czyli firmy budujące nieruchomości na sprzedaż - też czytają gazety, śledzą doniesienie gospodarcze, analizują prognozy finansowe. I już zrozumieli, że recesja nie jest tylko wymysłem, ale faktem, na który trzeba zareagować innym podejściem do klienta.

Nie wystarczy już zachęcać go do kupna mieszkania gratisami, czyli np. miejscem postojowym przy zakupie apartamentu czy darmowym sprzętem AGD dla młodych małżeństw.

Te zabiegi nie przyniosły pożądanych efektów handlowych, stąd tak oczekiwane przez klientów obniżki cen.

Gdzie jest taniej

TAK MOŻESZ NEGOCJOWAĆ

Dr Joanna Zinczuk, psycholog i adiunkt w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu radzi, jak rozmawiać z deweloperem o obniżce ceny mieszkania:

1 Żaden otwarcie nie przyzna, że pozwala kupującym wywalczyć obniżenie rynkowej ceny. Kluczem do zwycięstwa jest nasze dobre przygotowanie. Przed spotkaniem z deweloperem odpowiedź sobie m.in. na pytania: * jaki poziom cenowy jest dla ciebie atrakcyjny * ile czasu zamierzasz poświęcić na rozmowy * kto podejmie się negocjacji (ty, małżonek, a może stworzycie zespół?).

2 Zapoznaj się z aktualną sytuację na rynku mieszkaniowym. Orientuj się w cenach nieruchomości o różnym standardzie w różnych lokalizacjach oraz ofertach konkurencji.

3 Do rozmów przystąp wypoczęty, zrelaksowany i skupiony na założonym celu. Nie pokazuje, że zależy ci na podpisaniu umowy. Pamiętaj - siła kupującego wynika przede wszystkim z możliwości wyboru!

4 Zdolny negocjator jest: rzeczowy, argumentujący, kontrolujący emocje, kulturalny i z szacunkiem traktuje rozmówców.

5 Pamiętaj, że skłonność dewelopera do negocjacji nie jest równoznaczna z chęcią sprzedaży mieszkania za wszelką cenę. Istnieją bowiem pewne granice, z których najważniejszą jest granica opłacalności.

Ekonbud- Fadom wprost ogłasza na swojej stronie internetowej, że "Ceny stają na głowie". W tej firmie mieszkania można kupić od 3.200 zł brutto za mkw.

- My zdecydowaliśmy się obniżyć cenę na wszystkie mieszkania z naszej oferty - mówi z kolei pełnomocnik Rajbud Development Filip Gryko. - Niezależnie od metrażu czy terminu oddania, ceny zaczynają się od 3,3 tys. zł za mieszkanie. Ponadto, z okazji 10 lat istnienia firmy, obniżyliśmy o 10 proc. ceny na osiedlu Źródlanym. Apartament można kupić już od 3,8 tys. zł za mkw.

- Zeszliśmy z cen już na początku wiosny - informuje Wojciech Pawlik, szef firmy San-Bud. Zastrzega jednak, że klienci nie mogą spodziewać się jednak kolejnych dużych upustów. Firma dba bowiem o wysoki standard wykonania i wykończenia nieruchomości.

- Obniżki były w granicach 15-20 procent. Teraz wynoszą od 3,2 tys. do 3,7 tys. za mkw. - w zależności od rodzaju, wielkości i kondygnacji - uzupełnia pełnomocnik w zakresie sprzedaży San-Bud Nieruchomości Hanna Krawczyk.

- Dwa budynki mamy już gotowe. Trzeci zostanie oddany w lipcu, ale pracą są na takim etapie zaawansowania, że klienci mogą już oglądać poszczególne mieszkania. To bardzo wygodne, bo nie kupuje się przysłowiowej dziury w ziemi.

Na dobrą sprawę zostały nam już wyłącznie stumetrowe mieszkania, dlatego rozpoczęliśmy budowę czwartego bloku. Ma być gotowy na początku przyszłego roku.

Można się targować

Oprócz samej polityki cenowej, wyraźniej zmienia się też jednak podejście do klienta. Deweloperzy są skłonni dodatkowo negocjować wartość mieszkania. Najchętniej rozmawiają z klientami, którzy posiadają wkład własny, na poziomie zaczynającym się od 30 proc. wartości mieszkania.

- Argumentem, który nas przekonuje, jest wpłata w wysokości choćby 40 tysięcy złotych - mówi Gryko.

Dweloperzy przyznają, że zielonogórski rynek nieruchomość stał się w końcu rynkiem nie ich, ale klienta. To on właśnie teraz dyktuje warunki. Jednak chcą przestrzec tych, którzy chcą ich wszystkich przechytrzyć i liczą na większe obniżki cen.

Mogą się obudzić z przysłowiową ręką w nocniku. W momencie, gdy deweloperzy przestaną budować kolejne osiedla, może zabraknąć nowych mieszkań na rynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska