Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Charciki budzą sensację

(don)
Grażyna Siwula przyznaje, że gdzie się nie wybierze, to jej charciki wzbudzają sensację
Grażyna Siwula przyznaje, że gdzie się nie wybierze, to jej charciki wzbudzają sensację Dorota Nyk
Grażyna Siwula jest właścicielką dwóch charcików włoskich, jedynych takich w Głogowie. Spotkaliśmy ją na spacerze. - Ludzie zwracają uwagę na moje psy, niektórzy się śmieją, ale mnie się ta rasa bardzo podoba - mówi pani Grażyna.

- Psy są inne, poza tym nie szczekają, a więc nie przeszkadzają sąsiadom.
Oba charciki - a właściwie charciczki, bo to suczki, mają rodowody, pochodzą z hodowli Kalong.

Starsza Domenica w tym miesiącu skończy dwa lata, natomiast jej siostra Estera ma dziewięć miesięcy. - To rasa do 5 kg, ale mimo tego trzeba mieć na takie psy zezwolenie ze starostwa - mówi ich właścicielka. - Paradoksalnie należą do dziesiątej grupy chartów, które uznano za szczególnie niebezpieczne dla zwierzyny łownej oraz ludzi. A moje pieski są bardzo pogodne, radosne i łagodne.

Doskonale nadają się dla ludzi z temperamentem, takich jak ja, bo potrzebują dużo ruchu i dużo cierpliwości.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska