- Od kiedy otwarto nową bibliotekę przy ul. Bankowej, w naszej bibliotece pojawia się coraz mniej nowości. Stali czytelnicy nie mają co czytać! - mówi oburzona pani Danuta, zapisana do filii przy ul. 1 Maja. Pan Ireneusz, również stały bywalec tej biblioteki, potwierdza, że nowości pojawiają się już jak na lekarstwo.
- To, co jest na półkach już dawno przeczytałem, a nie chcę wracać po kilka razy do tej samej lektury. Na szczęście jestem sprawny i mogę się przejść na ul. Bankową wypożyczyć kilka nowszych powieści, ale co mają zrobić osoby starsze, chore? - pyta.
- Koncentruję się przede wszystkim na książkach dla syna, ale również chciałabym mieć dostęp do nowości w pobliżu miejsca zamieszkania - opowiada także Jolanta Gierlach.
Obecnie do filii zapisanych jest 15 tysięcy Czytelników. Sprawdziliśmy, dlaczego brakuje tu nowych pozycji.
- Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest z pewnością nawał obowiązków w Dziale Gromadzenia - tłumaczy dyrektor biblioteki, Elżbieta Gonet. - Po przejęciu zbiorów Biblioteki Pedagogicznej, która już nie istnieje, ważne, a nawet najważniejsze jest to, aby te książki jak najszybciej opisać, wprowadzić do systemu, okleić i oddać do dyspozycji czytelnikom, zwłaszcza tym uczącym się. To dla nas priorytet - mówi.
Gdyby teraz kupowane były nowe pozycje, trzeba by odłożyć wprowadzanie na półki podręczników i książek specjalistycznych. Ponadto w kartonach wciąż czekają na opracowanie i wprowadzenie na półki, książki ze zlikwidowanych filii, które także przejęła główna biblioteka.
Kolejnym powodem braku nowości jest bardzo napięty budżet. - W obecnej sytuacji, kiedy jest jeszcze mnóstwo do zrobienia w nowej siedzibie, ciągle mamy niespodziewane wydatki na rzeczy niezbędne, nie można nierozsądnie ryzykować wydatkowania pieniędzy - mówi E. Gonet. Przyznaje jednak, że otrzymano dotację z Biblioteki Narodowej na zakup nowych książek. Te pieniądze będzie można jednak wykorzystać dopiero po otrzymaniu umowy od BN.
Okazuje się jednak, że najnowsze książki mogą pojawić się w filii, mniej więcej w drugiej połowie tego roku. -Rozumiem, że czytelnicy odczuwają zmniejszony napływ nowości, ale to przede wszystkim dlatego, że w ostatnich latach zakupiłam dla obu placówek naprawdę dużo książek - zapewnia. W tej chwili regały filii są zapełnione. Zbiory zostały starannie przeselekcjonowane, wycofane zostały pozycje przestarzałe, nieczytane.
I rzeczywiście: w 2009 roku filia przy ul. 1 Maja otrzymała 1.535 książek na kwotę 31.091 zł, a w 2010 roku - 750 za kwotę 15.902 zł - Nie oczekujmy jednak, że biblioteka będzie witryną księgarską. Biblioteka zakupuje nowości w miarę posiadanych środków. Z dużymi zakupami na razie musimy się wstrzymać - kończy dyrektor MBP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?