Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał zniszczyć auto zięcia, ale się pomylił

(pik)
50-letni mężczyzna przyznał policjantom, że chciał zniszczyć samochód zięcia.
50-letni mężczyzna przyznał policjantom, że chciał zniszczyć samochód zięcia. archiwum policji
Pijany 50-latek chciał zniszczyć samochód swojej córki i zięcia. Niestety, okazało się, że sąsiad ma taki sam model. Pomyłka będzie sporo kosztować krewkiego mężczyznę.

Był weekend, kiedy z jednego z bloków w Sulechowie wybiegł rozwścieczony, 50-letni mężczyzna. Chwilę wcześniej pokłócił się ze swoją córką i jej mężem. Wiele nie myśląc postanowił się zemścić. Na ofiarę wybrał zaparkowany pod blokiem samochód, który - jak sądził - należał do zięcia i córki. Wybił szybę i zniszczył karoserię. Po chwili jednak okazało się, że auto, choć bliźniaczo podobne, należy do sąsiada. Pijany agresor szybko uświadomił sobie, że po prostu się pomylił.

Wandal trafił do policyjnego aresztu, gdzie miał wytrzeźwieć. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Spowodował straty na 600 zł. Policjantom krewki 50-latek przyznał, że bardzo nie lubi swojego zięcia. - Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - wyjaśnia Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska