Chrobry Głogów: Najważniejsze to utrzymać się w ekstralidze

Głogowscy szczypiorniści rozpoczęli przygotowania do sezonu w ubiegły czwartek. Od poniedziałku trenują w Zieleńcu na dwutygodniowym zgrupowaniu kondycyjnym. Przed wyjazdem nastąpiła oficjalna prezentacja drużyny. Po minionych rozgrywkach w drużynie zaszły wielkie zamiany, a określenie że "rewolucyjne", też może okazać się za małe. Z klubu odeszli m.in. Mikołaj Szymyślik, Jarosław Paluch i Krzysztof Misiaczyk. Karierę zakończył Grzegorz Piotrowski. Z kolei kontrakty z Chrobrym podpisało siedmiu nowych graczy. Zespół prowadzić będzie nowy trener, były szkoleniowiec Śląska Wrocław, Tadeusz Jednoróg.

- Stworzyliśmy drużynę młodą, średnia wieku ledwie przekracza 25 lat - mówił na konferencji prasowej Sadowski. - Celem jest utrzymanie, ale nie wykluczamy zajęcia wyższego miejsca. Niczego jednak nie obiecujemy. To jest sport i teraz najważniejsze jest zgranie ze sobą drużyny.
A tym ma się zająć były trener Śląska. - Okres przed sezonem mamy bardzo pracowity - powiedział Jednoróg. - Po dwutygodniowym obozie w Zieleńcu czekają nas dwa duże turnieje. Pierwszy, to tradycyjnie rozgrywany w Głogowie Memoriał im. Matuszaka, a następnie Memoriał im. Klempela w Dzierżoniowie. W planach mamy także trzy mecze sparingowe z drużynami z pierwszej ligi.
Kadra liczy 16 zawodników W sumie wywodzą się z pięciu klubów, czyli można powiedzieć, że się znają i jako drużyna mogą się ze sobą w miarę szybko zgrać. - Atmosfera jest sympatyczna. Każdy też wie, że musimy wziąć się ciężko do pracy, by walczyć o zwycięstwa. Głogów zawsze słynął ze stabilizacji, chociaż w ostatnim sezonie było nieco gorzej. Myślę, że w tym roku powalczymy o dużo więcej - stwierdził nowy nabytek Chrobrego Paweł Piętak.

Ten bramkostrzelny zawodnik ma receptę na zintegrowanie drużyny. - Słyszałem, że w poprzednim sezonie wielu zawodników dojeżdżało do Głogowa i zaraz po treningach każdy wracał do domu. Teraz większość z nas mieszka na miejscu i mam nadzieję, że będzie okazja do spotkań także poza boiskiem - dodał.
Oprócz Pietaka, Chrobrego zasilili Michał Bednarek, Mateusz Frąszczak, Rafał Stachera, Mateusz Płaczek, Piotr Olęcki, Michał Wysokoński i Sebastian Różański. Ten ostatni jest bardzo dobrze znany głogowskim kibicom. Trzy lata temu odszedł z Chrobrego do Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. - Teraz chciałem coś w swoim sportowym życiu zmienić i myślałem o zmianie klubu - powiedział Różański. - Miałem propozycję z Nielby Wągrowiec, ale wybrałem Głogów.

Kilku nowych zawodników do niedawna grało w Śląsku Wrocław. Wśród nich nie ma jednak popularnego w Głogowie Adriana Marciniaka, który jako wolny gracz, także mógłby zasilić Chrobrego. - Adrian po operacji barku przechodzi rehabilitację - poinformował Jednoróg. - Z tego co wiem, jeżeli dojdzie do formy, to jest zgoda władz klubu, aby go do Głogowa ściągnąć.
- Nie przesądziliśmy jeszcze tej sprawy, ale o wszystkim decydować będzie przede wszystkim stan jego zdrowia - zastrzegł wiceprezes Chrobrego Robert Musiał.

Głogowski zespół ma swojego kapitana. - Po kilku latach Związek Piłki Ręcznej w Polsce ponownie przywrócił tę funkcję i dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak w sposób demokratyczny wybrać na kapitana - powiedział z uśmiechem na treningu szkoleniowiec. - Będzie nim Marek Świtała
- No Marek, gratulujemy i czekamy na jakąś zgrzewkę piwa - odpowiedzieli żartem jego koledzy z zespołu.
Po pierwszych dniach zajęć widać, że atmosfera w drużynie jest bardzo dobra i oby tak zostało. Pierwszy ligowy mecz Chrobry rozegra 4 lub 5 września w Puławach z miejscowymi Azotami.