Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów szuka wolnych zawodników, bo nie stać go na kupowanie graczy z ważnymi kontraktami

Tomasz Krzymiński 0 663 145 858
Igor Bikanow nie strzelał jesienią zbyt wielu bramek i jako jedyny z piłkarzy Chrobrego w przerwie zimowej pożegna się z zespołem.
Igor Bikanow nie strzelał jesienią zbyt wielu bramek i jako jedyny z piłkarzy Chrobrego w przerwie zimowej pożegna się z zespołem. fot. Tomasz Krzymiński
Piłkarze nożni Chrobrego rozjechali się do domów po rundzie jesiennej. Nie wszystkich zobaczymy wiosną w składzie drużyny.

Zespół, który ma bić się o awans traci osiem punktów do lidera rozgrywek. - Ale nie zmieniamy naszych założeń. Cały czas mierzymy w awans do drugiej ligi - zapewnia prezes Chrobrego Przemysław Bożek.

Walka o awans

Zarówno on, jak i fani wierzą, że odrobienie straty jest realne. Zresztą zima piłkarze nie będą odpoczywać. Dostali wolne do stycznia. Każdy został wyposażony w sport-tester, dostał też zalecenia, jakie ma wykonywać. Dzięki urządzeniu będzie wiadomo czy piłkarz samodzielnie wykonuje zalecenia treningowe. Podobno tego sprzętu nie da się oszukać. Aktywność zawodnika na bieżąco będzie można śledzić na komputerze w klubie.

Już wiadomo, że wiosną w drużynie zabraknie ukraińskiego wieżowca Igora Bikanowa. Z tym graczem klub rozwiązuje kontrakt. - Za politykę transferową odpowiada trener i to on zdecydował, że trzeba rozstać się z tym graczem - tłumaczy prezes. - Trener pół roku temu chciał mieć go w drużynie, ale według niego, ten gracz się sprawdził. Od środkowego napastnika wymaga się zdobywania bramek, a on ich nie strzelał za dużo. Przypomnę, że Igor trafił do nas z pierwszej ligi więc powinien błyszczeć na tle ekipy.

Szukają graczy

Bikanow ma być podobno jedynym zawodnikiem, który w rundzie wiosennej w Chrobrym nie zagra. Za to mają trafić do Głogowa inni gracze. Trener Janusz Kubot po ostatnim spotkaniu rundy jesiennej, zapowiedział, że potrzebuje wzmocnień, bo bez nich nie ma szans bić się o awans. - Musimy sprowadzić napastnika, który będzie strzelał gole - dodaje P. Bożek. - Rozmowy trwają. Chcemy do Głogowa ściągnąć trzech, może czterech zawodników.

Ale klub nie zamierza kupować graczy. - Nie stać nas na transfery. Szukamy takich zawodników, którzy mogą zasilić naszą drużynę za darmo - tłumaczy P. Bożek.
Walka o awans wiosną ma być jeszcze ciekawsza. I to nie tylko dlatego, że zapowiadają się ciekawe mecze. Ale Chrobry po kilku latach przerwy wróci na odnowioną pierwszą płytę stadionu.

W Chrobrym mimo trudnego boju o awans są zadowoleni. - Wreszcie widać efekty ostatnich trzech lat pracy. Nasze dwie drużyny awansowały do najwyższej klasy rozgrywkowej młodzieży i doskonale sobie radzą w Lidze Dolnośląskiej Juniorów - chwali się prezes. - Także drugi zespół jest wysoko w tabeli, a jeszcze rok temu musiał bić się o utrzymanie. Osobiście cieszy mnie najbardziej to, że nasza młodzież robi ogromne postępy. Tacy zawodnicy, jak Żmijowski, Małucki czy Piotrowski są już zauważani przez trenera pierwszego zespołu i on dawał im szanse debiutu na boiskach trzeciej ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska