- Poniedziałkowy poranek, końcówka obwodnicy Sulechowa. Są minus dwa stopnie na zewnątrz, pada deszcz, paznokcie wbite w kierownicę, a rolnik spokojnie pod prąd zmierza na swoje pole. Mina kierowcy z naprzeciwka bezcenna - pisze internauta BoczeK.
Ciągnik został nagrany w poniedziałek nad ranem na obwodnicy Sulechowa. Jego kierowca jechał pasem pod prąd w kierunku Kargowej. W każdej chwili mogło dojść do tragedii.
- To bezmyślność i głupota kierowcy - komentuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Zapewnia, że policjanci postarają się dotrzeć do kierowcy ciągnika i rozliczyć go za to, co zrobił. - Za spowodowanie zagrożenia w ruchu grozi mu mandat w wysokości 500 zł, punkty karne i nawet utrata prawa jazdy - mówi podinsp. Tchorowski.
Zobacz też Skrajna głupota kierowcy na S3 pod Zieloną Górą. Omal nie zabił ludzi (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?