Wystawę przygotowało katolickie stowarzyszenie Civitas Chrstiana oraz Muzeum Ziemi Wschowskiej. Jest ona poświęcona historii życia muzycznego Ziemi Wschowskiej. A więc znacznie szerszego obszaru niż dzisiejszy powiat wschowski.
Sprzed wieków
Ekspozycję od kilku dni można oglądać w muzeum. - Szykuję książkę dotyczącą muzykalności tych stron - opowiada Zdzisław Rygusik, który był jednym z twórców ekspozycji. - Zatytułowałem ją "Ziemia Wschowska pisana nutami" i jest już niemal gotowa.
Jak zapowiada autor, będzie zawierała wyjątkowe materiały dotyczące Wschowy i okolic.
To nie tylko łakomy kąsek dla miłośników muzyki, ale też ludzi zainteresowanych historią lokalną. Zgromadzone na potrzeby książki i wystawy materiały pochodzą z takich miejscowości, jak Krzepielów, Bukówiec Górny czy Włoszakowice. Autor zebrał materiały zarówno z ostatnich kilkudziesięciu lat, jak i kilku wieków. Są wśród nich między innymi fotokopie nut Karola Kurpińskiego, a także mniej znanych twórców.
Wyjaśni co znacza
Są też znane z tych stron instrumenty, jak dudy wielkopolskie cymbały, altówki. - Nie było trudno odszukać tych sprzętów, bo na przykład na czymś takim grała moja ciotka - dodaje Z. Rygusik.
Ci, którzy, nie zobaczą ekspozycji w muzeum, będą mogli odszukać część nut i fotografie w książce. - Gratką będzie specyficzny słowniczek - mówi Z. Rygusik. - Wyjaśnię w nim żargon muzyczny. Na przykład na harmonię mówiono w tym slangu ciąża lub kaloryfer.
Jak zapewnia, nie pisze wyłącznie o muzyce poważnej. Zajmuje się w swoim tekście też grupami, które wykonywały utwory folklorystyczne i wszelkie inne rodzaje muzyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?