Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki nie będą mogły wjeżdżać na autostradę

Dariusz Brożek
Za kilka tygodni otwarty zostanie lubuski odcinek trasy A2. Razem z nim wybudowany został węzeł za południowymi rogatkami Trzciela. Co z tego, skoro nie będą z niego mogły korzystać ciężarówki o masie powyżej 18 ton!

Przeczytaj też: Rusza system pobierania opłat za przejazd ciężarówkami

Odcinek autostrady między Nowym Tomyślem i Słubicami zostanie oddany do użytku 1 grudnia. Razem z nim otwarty zostanie węzeł ze zjazdami i wjazdami w kierunku Trzciela i Zbąszynia. Dla mieszkańców gminy i lubusko-wielkopolskiego pogranicza to przysłowiowe okno na świat. Mamy jednak dla nich złą wiadomość. Będą z niego mogły korzystać tylko samochody o masie do 18 ton. Czyli wyładowane ciężarówki ani nie wjadą na "dwójkę”, ani z niej nie zjadą w tym miejscu. Dlaczego?

- Droga prowadząca do węzła ma nośność do osiemnastu ton. Dlatego samochody ciężarowe nie mogą z niej korzystać, a co za tym idzie także wjeżdżać na obwodnicę od strony Trzciela czy Zbąszynia, ani z niej zjeżdżać - tłumaczy Zofia Kwiatkowska ze spółki Autostrada Wielkopolska, która buduje lubuski odcinek "dwójki”.

Od strony północnej - np. z Międzyrzecza i Międzychodu - do "ślimaka” można dojechać tylko drogą powiatową, która zaczyna się w Trzcielu. - Wpuszczenie ciężarówek na autostradę obecną drogą, to katastrofa dla miasta. Tiry po prostu nas rozjadą. Jednak z drugiej strony, jakoś muszą do niej dojechać. Zamknięcie wjazdu dla ciężkich pojazdów oznacza dodatkowe koszty dla firm transportowych. I będzie hamulcem rozwoju gminy - przekonuje Mieczysław Kuryś, właściciel firmy transportowej z Trzciela.

Mieszkańcy i kierowcy czekają na obwodnicę

Problem może rozwiązać wybudowanie objazdu łączącego obecną drogę krajową nr 2 z autostradą. Rzecz w tym, że mówi się o tym od kilku lat, lecz na razie nie przygotowano nawet dokumentacji. Dlaczego? Gmina i powiat nie mają na pieniędzy na inwestycję.

- Liczymy na wsparcie urzędu marszałkowskiego i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wspólnie z urzędem marszałkowskim i gminą przygotowaliśmy już porozumienie w tej sprawie - mówi starosta Grzegorz Gabryelski.

Przeczytaj też: Autostradą A2 przez pół roku będziemy jeździć za darmo (zdjęcia, wideo)

Koszt obwodnicy oszacowano wstępnie na 10 mln zł. Burmistrz Maria Górna-Bobrowska liczy, że 85 proc. tej kwoty pokryje unijna dotacja. - Samorządy zapłacą więc tylko półtora miliona złotych. Zgodnie z przygotowanym już porozumieniem, osiemdziesiąt procent tej kwoty ma wyłożyć urząd marszałkowski, a po dziesięć procent gmina i powiat. Takie same proporcje przyjęliśmy przy sfinansowaniu dokumentacji. W tegorocznym budżecie zabezpieczyliśmy na projekt 35 tysięcy - wylicza.

Na "dwójce” ma być rondo

Partnerem samorządów ma być GDDKiA. Rzeczniczka jej oddziału w Zielonej Górze**Anna Jakubowska** zapowiada budowę ronda na drodze krajowej nr 2 w Trzcielu, umożliwiającego wjazd na planowaną obwodnicę. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy będziemy mogli z niego korzystać.

- Przygotowanie dokumentacji może potrwać nawet do dwóch lat. Optymistyczny wariant zakłada ukończenie inwestycji pod koniec 2014 roku - mówi M. Górna-Bobrowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska