Gdy na dworze gorąco, po całodziennej bieganie wiele osób narzeka na opuchnięcie nóg, a nawet ich bolesność. Jak sobie z tym radzić i kiedy iść do lekarza?
Na opuchliznę nóg czy stóp latem narzeka wiele osób. Z reguły jest to reakcja na długie przebywanie w przegrzanym pomieszczeniu. Naszym żyłom nie służy bowiem wysoka temperatura. Stają się mniej napięte, rozszerzają się, a nagromadzona w nich krew jest gorzej odprowadzana do góry. O ile bowiem na dół spływa siłą grawitacji, o tyle do góry (czyli z naszych kończyn) musi być odprowadzona dzięki sile naszej pompy, czyli serca.
Jeśli dużo się ruszamy, serce lepiej pracuje krążenie krwi jest sprawniejsze. Jeśli dużo stoimy lub siedzimy, krew gromadzi się w żyłach, a zawarta w nich woda zaczyna przedostawać się do tkanek i mamy obrzęk gotowy.
Kiedy do lekarza?
Kiedy powinniśmy zgłosić się do lekarza? - Przede wszystkim, gdy nogi puchną osobie cierpiącej na chorobę niedokrwienną serca - wylicza lekarz rodziny Krzysztof Radkiewicz. - Także wtedy, gdy mamy chorobę żylną. Jest to także niepokojący objaw u kogoś, kto pali, używa środków antykoncepcyjnych i spędza wiele osób w pozycji siedzącej.
Lekarz musi znaleźć przyczynę obrzęków, bo wszystko wskazuje na to, że mamy kłopoty z sercem lub któryś z naszych układów jest niewydolny.
- Do lekarza radzę także iść tym, którzy są zdrowi i prowadzą zdrowy tryb życia, a opuchlizna nóg nie zeszła u nich samoczynnie po nocnym wypoczynku - dodaje lekarz. - Niepokojąca jest także sytuacja, gdy obrzękom towarzyszą inne objawy, np. kaszel czy duszności.
Kilka dobrych rad
Te ćwiczenia lubią stopy
Pozostałe osoby nie mają powodów do niepokoju. Latem opuchlizna kończyn jest rzeczą normalną. Można jednak zrobić wiele, by jej zapobiec lub przynajmniej złagodzić skutki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?