Citroen podał ceny nowego C5

Przypomnijmy, że niedawno debiutowała nowa laguna oraz audi A4. Natomiast na horyzoncie już czają się nowe: honda accord, mazda 6 i opel vectra pod nazwą insygnia.

Na razie C5 wyprzedziła konkurentów. W najtańszej wersji auto to będzie w Polsce kosztowało od 79.990 zł za model z benzynowym silnikiem 1,8 litra o mocy 127 KM. Cena wydaje się zaskakująco wysoka. Za najdroższy model z dieslem 2,7 HDi o mocy 208 KM zapłacimy aż od 155,4 tys. zł.

Jaki jest nowy citroen?

Z zewnątrz bardzo podobny do prestiżowej limuzyny Citroena, czyli C6. Auto zbudowano zresztą na tej samej płycie podłogowej. To sprawia, że wewnątrz nowa ,,piątka'' będzie jednym z bardziej pojemnych aut. Nie tylko czterech ale nawet pięciu pasażerów ma szansę podróżowania w dobrych warunkach.

Miejsce kierowcy przywodzi na myśl kokpit samolotu. Większość przełączników sterujących trafiła na kierownicę z nieruchomym centrum. Przypomina tę z modelu C4. Auto wyposażono w systemy wspomagające bezpieczeństwo jazdy. Wymieńmy tu chociażby alarm włączający się, gdy auto przejedzie ciągłą linię czy też dwufunkcyjne kierunkowe reflektory ksenonowe.

Podstawowymi jednostkami napędowymi będzie 1,6 litrowy diesel HDi o mocy 110 KM i momencie obrotowym 240 Nm oraz 1,8 litra benzynowy o mocy 127 KM, przy momencie obrotowym 170 Nm.

Co ważne, wersje z najmniejszymi silnikami pojawią się z tradycyjnym zawieszeniem, natomiast wynalazek Citroena, a więc zawieszenie hydropneumatyczne trafi tylko do droższych modeli.

Wydaje się to dobrym kompromisem. Wielu zmotoryzowanych boi się tego rozwiązania i wybiera zawieszenie wielowahaczowe, które doskonale sprawdza się na naszych drogach.

Z innych silników, jakie będą dostępne w C5 wymieńmy jeszcze: benzynowy 2,0 litra o mocy 143 KM oraz diesle: 2,0 HDi o mocy 138 KM oraz 2,2 HDi o mocy 173 KM. Wszystkie diesle wyposażone zostały w filtr cząstek stałych. Dzięki temu spełniają wyśrubowane normy emisji spalin.