Co będzie z salą gimnastyczną przy Botanicznej?

Nauczyciel Jan Korsak pracuje w tej szkole 17 rok. Mógłby napisać książkę o tym, jak gimnastykuje się kadra i uczniowie, by lekcje wychowania fizycznego mogły się odbywać.
- Nie spełniamy żadnych warunków BHP - podkreśla J. Korsak. - Ćwiczymy w małym pomieszczeniu (długość 12 m, szerokość 4,5, wysokość 2,6 m), w którym przebywa nawet do 40 uczniów. Lekcje trwają od 8.00 do 18.00. Przypominają raczej świetlicowe zajęcia niż sportowe.

Dwa razy w tygodniu część klas chodzi do SP-8 na Jędrzychowie. Sala gimnastyczna jest dla nich dostępna jedynie na trzy godziny. To kropla w morzu potrzeb.

Aż tyle nie będzie

Młodzież zespołu napisała do władz miasta petycję. O problemie braku miejsca do ćwiczeń mówią także nauczyciele.
- Nie walczymy o to, by sala powstała jeszcze w tym roku, ale by coś zaczęło się w tej sprawie dziać. By rozpocząć budowę - mówi J. Korsak. - My przy pomocy stowarzyszenia dokończymy salę, położymy podłogi.

Jak mówi radny Jacek Budziński - szkoła przedstawiła trzy koncepcje budowy sali, maksymalnie za 2,1 mln zł. Prezydent chce, by powstał tu większy obiekt za 7-8 mln zł.
- To zbyt duża kwota, której nie znajdzie się w budżecie - podkreśla J. Budziński, ale uważa, że sala powinna zostać wybudowana przy szkole. Przecież zależy nam na rozwoju szkolnictwa zawodowego, by w przyszłości nie zabrakło nam fachowców.

Ale sala gimnastyczna to nie jedyna oświatowa inwestycja. W budżecie mają być zapisane cztery boiska w ramach programu Orlik przy: ,,ekologu", ,,elektroniku" oraz gimnazjach nr 6 i 7, adaptacja wilii przy Sienkiewicza na przedszkole dla 75 dzieci, remont basenu w Gimnazjum nr 1. Radni domagają się też większych pieniędzy na remont stadionu żużlowego. Na wszystko nie wystarczy pieniędzy. We wtorek o 13.00 rozmawiać o tym będą radni z komisji edukacji.

- Nie ulega wątpliwości, że sala to priorytet - zauważa przewodnicząca komisji edukacji Aleksandra Mrozek. - Młodzież pokazywała nam na slajdach, w jakich warunkach ćwiczy. W szkole zrobiliśmy specjalne posiedzenie, w rzeczywistości wygląda to gorzej niż na zdjęciach. Zależy nam bardzo, by w tym roku rozpocząć inwestycję. Szkoła, która kształci dziś w 79 zawodach ponad 700 uczniów, zasługuje na to, by mieć godziwe warunki pracy. Sama stara się pozyskiwać pieniądze z unijnych funduszy, dzięki którym w nowoczesny sprzęt wyposażono m.in. pracownię gastronomiczną i fryzjerską. Miasto też musi ją wspierać.