Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co posłowie wiedzą o podwyżkach?

(mich)
- Ziemniakami zajmuje się żona. Ja wiem, że chleb kosztuje ok. 3 zł. - mówi poseł Marek Cebula
- Ziemniakami zajmuje się żona. Ja wiem, że chleb kosztuje ok. 3 zł. - mówi poseł Marek Cebula
Przed ostatnimi wyborami Donald Tusk spytał w czasie debaty telewizyjnej Jarosława Kaczyńskiego czy wie, ile kosztują ziemniaki.

Dziś my pytamy o to posłów, którzy wczoraj dyskutowali o podwyżkach cen.

Lubuskim posłom z trzech głównych parlamentarnych partii zadaliśmy cztery pytania:
1. Ile pan wydaje miesięcznie na żywność, a ile na paliwo?
2. Ile dziś wynosi akcyza na paliwo, a ile powinna wynosić?
3. Ile kosztuje kilogram ziemniaków, a ile powinien?
4. Czy Polska powinna zwiększyć import zbóż, by zapobiec wysokim cenom żywności?

Tak odpowiedzieli:

Jerzy Materna, poseł PiS:

1. Jedno tankowanie za 200 zł wystarcza mi najwyżej na tydzień. Zakupy żywności robię raz w tygodniu na zielonogórskim targowisku. Kiedyś wystarczyło mi 100 zł na wszystko, a dziś muszę wydać 200 zł. Miesięcznie na żywność wydajemy grubo ponad 1.000 zł.
2. Akcyza na ropę jest wyższa, niż dopuszcza Unia Europejska. Rząd powinien ją obniżyć i ma do tego instrumenty. Przecież mimo rosnących cen ropy na rynkach światowych, złotówka się umacnia i taki wzrost cen na stacjach paliw jest nieuzasadniony. Dziś w Szwajcarii paliwo jest tańsze niż w Polsce.
3. Kupowałem ziemniaki po ok. 2 zł za kilogram. Uważam, że marża nie powinna być tak wysoka, jak niektórzy handlowcy narzucają.
4. Trudno mi odpowiedzieć, musiałbym sprawdzić jaka jest sytuacja na rynkach.

Marek Cebula, poseł PO

1. Na paliwo dużo, kilkaset zł w skali miesiąca, ale to jest związane z wykonywaniem mandatu. Mieszkam w czteroosobowym gospodarstwie i koszty żywności ponosimy rzędu 1.000-1.200 zł miesięcznie.
2. Nie zapamiętuję takich rzeczy. Zmiana akcyzy wpłynęłaby na spadek ceny litra paliwa rzędu zaledwie 5-6 gr. To nie manipulacje przy akcyzie, ale cena paliwa na świecie jest kluczowa. Ale myślę, że ona ustabilizuje się na poziomie 120 dolarów za baryłkę.
3. Ziemniakami zajmuje się żona. Ja wiem, że chleb kosztuje ok. 3 zł. Nie spodziewam się drastycznych podwyżek tych podstawowych artykułów w najbliższym czasie. Ich ceny napędziły podwyżki energii i paliw.
4. Dziś ja bym nie używał sformułowania import, tylko "wewnątrz-wspólnotowa wymiana towaru". My otworzyliśmy swój rynek towarów i usług i on musi się sam regulować. Nie powinien być regulowany przez rząd.

Bogusław Wontor, poseł SLD

1. Na żywność nie wiem, bo odbywam dużo roboczych spotkań w restauracjach, a to sporo kosztuje. A za benzynę płacę 300 zł za jedno tankowanie, a to nie wystarcza czasem na jeden pracowity weekend.
2. Dokładnie nie wiem. Mamy możliwość manewru. Rząd powinien złagodzić skutki podwyżek. Wiadomo, że cena benzyny wpływa na ceny żywności.
3. Nie odpowiem, bo jak idę na zakupy, to kupuję większą ilość towaru i razem mam to zsumowane. Nie czuję się ekspertem od żywności ani paliw, my korzystamy z opinii ekspertów.
4. To kłopotliwe pytanie, trzeba by zrobić głębszą analizę. Sprawa jest delikatna, bo chodzi też o to, żeby nie rozłożyć przy okazji polskiego rolnictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska