Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co późnym wieczorem robiła na słubickim cmentarzu para z nosidełkiem dla dzieci? Może to byli rodzice porzuconego w lesie noworodka!

(boch)
Zadzwoniła do nas kobieta i opowiedziała dziwną historię. Twierdziła, że być może ludzie, których widziała chcieli najpierw na cmentarzu pozbyć się dziecka, ale ktoś ich spłoszył i pojechali z nim do lasu niedaleko Słubic.

Ciało dziecka, owinięte foliowymi workami znaleźli w piątek, 27 listopada, grzybiarze przy trasie A-2 ze Świecka do Poznania, niedaleko skrętu na Zielony Bór. - Sekcja zwłok wykazała, że dziecko nie żyło od około dwóch tygodni - mówił nam prokurator rejonowy w Słubicach Mariusz Nowak. Nie udało się natomiast ustalić czy dziewczynka żyła po urodzeniu, ale rozmiary ciała wskazywały na to, że dziecko było zdolne do życia. Biegły lekarz sądowy, który przeprowadzał sekcję zwłok nie stwierdził na ciele noworodka żadnych obrażeń, nie było też obrażeń wewnętrznych.

Policja poszukuje matki porzuconego w lesie dziecka. Zdaniem prokuratury nie będzie to łatwe. Dziewczynkę podrzucono do lasu przy trasie A-2 ze Świecka do Poznania. Tam przejeżdżają codziennie tysiące samochodów i każdy mógł zostawić w lesie torbę z dzieckiem. A w pobliżu nie ma żadnych wiosek.

Może to rodziców czy rodzinę tego dziecka widziała kobieta przy słubickim cmentarzu. - Było już bardzo ciemno, kiedy zatrzymał się ciemny samochód - mówiła nam przez telefon Czytelniczka, która zadzwoniła do nas po publikacji tekstu 2 grudnia "Sekcja zwłok noworodka". - Wysiadł z niego młody mężczyzna, który poszedł na cmentarz i zaraz wrócił. Potem z auta wyszła kobieta z nosidełkiem, ale dziecka nie było widać i razem poszli na cmentarz - opowiadała nam. - Po jakimś czasie wrócili z nosidełkiem i odjechali - dodała. Według niej to działo się przed 20.00.

Być może to bardzo ważna informacja, dlatego prosimy Czytelniczkę, która nam ją przekazała o kontakt z redakcją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska