Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co tu można zwiedzić?

Tomasz Hucał
W Centrum Informacji Turystycznej ciągle coś się dzieje. Przy mapach (od prawej) Anna Wątor, Beata Pawlikowska i Dorota Matusewicz.
W Centrum Informacji Turystycznej ciągle coś się dzieje. Przy mapach (od prawej) Anna Wątor, Beata Pawlikowska i Dorota Matusewicz. fot. Aleksander Majdański
Niedawno w oknie pojawił się znaczek informacji turystycznej, a zainteresowanie tymi usługami w mieście już wzrosło. Coraz więcej jest też turystów zagranicznych.

Żagańskie Centrum Informacji Turystycznej mieści się w wyremontowanym pałacyku przy ul. Jana Pawła II 15.

Niedaleko stąd do biblioteki poaugustiańskiej, czy wieży widokowej.

Punkt więc idealny. - Odwiedza nas coraz więcej ludzi. Przychodzą po mapy, porady, czy z pytaniem gdzie można coś zjeść - tłumaczy Anna Wątor.

Promują artystów

Coraz częściej pojawiają się turyści zza granicy. - Polecamy im najciekawsze miejsca do obejrzenia, opowiadamy o bazie hotelowej. Nie ograniczamy się tylko do Żagania. Jak turysta pyta o Wrocław, nie możemy mu mówić, że to już nie u nas - mówi A. Wątor.

Prowadzące centrum kobiety rozpoczęły też współpracę z lokalnymi artystami. Mają u siebie rzeźby, rysunki, hafty i inne dzieła żagańskich twórców. - Zachęcamy kolejnych do przynoszenia czegoś do nas. Zawsze możemy to wystawić i próbować sprzedać. Planujemy także nasze stoisko podczas Jarmarku Michała - zapowiada pracownica CIT.

Powstaje także baza lokalnych przewodników i pilotów wycieczek. - Wiemy, że jest ich sporo, ale nie wszyscy się jeszcze ujawnili. Może o nas nie wiedzą - wyjaśnia A. Wątor. - Ostatnio byli u nas przyszli przewodnicy lubuscy z Zielonej Góry i szczerze stwierdzili, że w Żaganiu jest więcej rzeczy do oglądania niż u nich.

Etatu nie dał

CIT szkoli także żagańskich pracowników związanych z turystyką. Dzięki nawiązaniu współpracy z Zespołem Szkół Tekstylno-Handlowych, w centrum praktyki mają uczniowie. - Uczą się u nas pracy w informacji turystycznej, ale także zadań typowych dla biura podróży, bo takie też u nas są - tłumaczy Beata Pawlikowska.

- Wszystkiego się tu można nauczyć. Staramy się ciągle rozwijać ofertę, dodawać do niej coś nowego - mówi jedna z praktykantek, Dorota Matusewicz z Witkowa, uczennica szkoły o profilu technik obsługi turystycznej.

Praktykanci mają także nietypowe zadania. - Ostatnio przygotowywaliśmy scenkę, w której mieliśmy przekonać burmistrza, że potrzebne jest takie centrum - opowiada D. Matusewicz. - Dał się przekonać, ale etatu nie dał - śmieje się.
- Rolę burmistrza zagrała pani z sąsiedniego Gminnego Centrum Informacji, ale była wymagająca - dodaje A. Wątor.
Centrum Informacji Turystycznej jest czynne od wtorku do piątku w godz. 9.00 - 17.00, w soboty od 10.00 do 16.00. - W sezonie wprowadzimy też niedzielne dyżury - zapowiada A. Wątor.
Można także dzwonić - 0 68 477 10 90 lub pisać e-maile: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska