1/6
Inspektorzy OTOZ Aimals Zielona Góra przyznają, że sytuacja...
fot. Archiwum

Inspektorzy OTOZ Aimals Zielona Góra przyznają, że sytuacja zwierząt w naszym województwie jest coraz gorsza. Są męczone, głodzone, katowane… Codziennie odbierają po kilka telefonów z prośbami o interwencje. Publikujemy tylko kilka z drastycznych przypadków znęcania się nad czworonogami, które wydarzyły się w ostatnich trzech miesiącach.

22 stycznia około godziny 13.00 mieszkaniec Przytoku usłyszał na ul. Lawendowej skowyt psa. Poszedł w kierunku tego odgłosu i po chwili w krzakach znalazł skatowanego małego kundelka, a obok zakrwawiony drewniany kołek. Zadzwonił na numer alarmowy KMP w Zielonej Górze. Pies miał widoczne rany na głowie i nie był w stanie poruszać się na własnych łapach. Na miejsce przyjechała również grupa dochodzeniowo-śledcza - mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego policji w Zielonej Górze.

Zobacz też wideo: Skwierzyna: Bronisław M. skatował psa, bo zagryzał mu kury

2/6
- Jestem przerażona. Ktoś pozbawił tego psa życia w tak...
fot. Archiwum

- Jestem przerażona. Ktoś pozbawił tego psa życia w tak bestialski sposób - mówi drżącym głosem Joanna Zubowicz z Otoz Animals Inspektorat Zielona Góra. Zwierzę została znalezione niedaleko Nowego Żabna koło Nowej Soli.
Drastycznego odkrycia dokonał pan Piotr Dym. - Spacerowałem ze swoim psiakiem po lesie niedaleko Nowego Żabna - opowiada. - Zobaczyłem coś w krzakach. Podszedłem i zamarłem. Proszę mi wierzyć, do teraz jestem w szoku. Leżał tam pies obdarty ze skóry. Na początku pomyślałam, że zrobiły to zwierzęta, ale dookoła nie było żadnej krwi, skóry, nic - dodaje.

Zobacz też wideo: Skwierzyna: Bronisław M. skatował psa, bo zagryzał mu kury

3/6
Na początku lutego otrute zostały dwa psy. Wszystko działo...
fot. Archiwum

Na początku lutego otrute zostały dwa psy. Wszystko działo się na terenie Raculi oraz Drzonkowa w Zielonej Górze. Sprawcy bestialskiego czynu poszukuje już policja. Jeden z psów niestety zdechł, a drugi walczy o życie. Nie wykluczone, iż to niejedyne przypadki trucia zwierząt w okolicy. - Było to na pewno podtrucie, ponieważ weterynarz potwierdził, że w organizmie znajdowała się jakaś toksyna - wyjaśnia Karolina Waluś, właścicielka zatrutego czworonoga.

Zobacz też wideo: Skwierzyna: Bronisław M. skatował psa, bo zagryzał mu kury

4/6
Ktoś w Zielonej Górze Raculi w okolicach cmentarza porzucił...
fot. OTOZ Animals

Ktoś w Zielonej Górze Raculi w okolicach cmentarza porzucił psa. To czworonóg, który od losu dostał to, co najokrutniejsze - ludzką podłość. Swoje życie pies miał skończyć porzucony w rowie. Paść z głodu, zimna, z braku sił. Ktoś jednak go dostrzegł i nie pozwolił mu umrzeć. Teraz walczymy o jego życie i szukamy właściciela! - czytamy na stronie OTOZ Animals Zielona Góra. siak natychmiast został przewieziony przez inspektorów OTOZ Animals do lekarza weterynarii, gdzie udzielono mu pomocy! Zwierzę miało silne drgawki, chwilowe utraty przytomności, duże problemy z poruszaniem się. To staruszek, który od losu dostał to, co najokrutniejsze - ludzką podłość.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Odsłonięcie czwartego już Suleszka. Rycerski szlak się wydłuża...

Odsłonięcie czwartego już Suleszka. Rycerski szlak się wydłuża...

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Zobacz również

Lubuski, kulturalny rozkład jazdy na weekend i czwarty tydzień maja, ileż się dzieje!

Lubuski, kulturalny rozkład jazdy na weekend i czwarty tydzień maja, ileż się dzieje!

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje