Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Crump przed Hampelem, czyli niesamowite Grand Prix w Lesznie

(eska)
Bohaterowie turnieju w Lesznie. Od lewej: Jarosław Hampel, Jason Crump i Emil Sajfutdinow.
Bohaterowie turnieju w Lesznie. Od lewej: Jarosław Hampel, Jason Crump i Emil Sajfutdinow. fot. Szymon Kozica
Wielka radość, ale i rozczarowanie - tak można podsumować turniej Grand Prix w Lesznie. Na drugim stopniu podium stanął Jarosław Hampel, lecz Tomasz Gollob zajął dopiero 12. miejsce. Wygrał, tak jak przed rokiem, mistrz świata Jason Crump.

Takie zawody kibice żużla chcieliby oglądać codziennie. Na torze w Lesznie działy się rzeczy niesłychane. Walka, walka i jeszcze raz walka. A do tego wspaniałe mijanki. Palce lizać!

W III wyścigu Emil Sajfutdinow jako pierwszy zaatakował po orbicie i na wyjściu z drugiego wirażu objechał Tomasza Golloba. Wszyscy myśleli, że Rosjanin ma piekielnie szybki sprzęt. Niestety, okazało się, że to Polak jest wolny... Bieg IV to pasjonująca walka Australijczyków. Na drugim łuku Chris Holder wywiózł Crumpa i objął prowadzenie. Ale starszy kolega już na następnym okrążeniu odpłacił się młokosowi pięknym za nadobne i pomknął po zwycięstwo.

W drugiej serii startów wspaniałym atakiem popisał się Janusz Kołodziej. W VI gonitwie przez trzy kółka kąsał Holdera, żeby przed wejściem w ostatni wiraż przypuścić decydującą szarżę i wydrzeć Australijczykowi trzy punkty.

W X biegu sam Nicki Pedersen przekonał się, że jeśli na drugim łuku pozwoli się rywalowi wcisnąć pod łokieć, nie ma co marzyć o sukcesie. Po ataku Sajfutdinowa szalony Duńczyk spadł z pierwszej pozycji na ostatnią. Sytuację wykorzystał Crump, a Rosjaninowi do skóry dobrał się jeszcze Hampel.

Po trzech seriach obrońca mistrzowskiego tytułu był niepokonany. O ile dzielnie trzymali się: Kołodziej, Hampel i Rune Holta, o tyle kiepsko wyglądała sytuacja Golloba, który na koncie miał tylko cztery "oczka". W dwóch ostatnich startach "Chudy" pokonał Pedersena i Crumpa, ale nikogo więcej i nie awansował do półfinałów.

A w półfinałach zbyt wiele emocji nie było. W pierwszym spod taśmy wystrzelili: Kołodziej i Hampel (na mecie kolejność była odwrotna), a z tyłu zostali: Holta i Chris Harris. W drugim najszybszy był Crump przed Sajfutdinowem, Pedersenem i Kennethem Bjerre.

W finale emocje sięgnęły zenitu. Najlepiej ze startu ruszył Crump, Sajfutdinow mądrze rozegrał pierwszy łuk i jechał drugi, ale już na prostej do Rosjanina doskoczyli: po dużej Hampel, a po małej Kołodziej. Niestety, "Koldi" przeszarżował, przewrócił rywala i został wykluczony. W powtórce znów wystrzelił Crump, a Hampel na drugim wirażu przedarł się przed Rosjanina i próbował gonić mistrza. Ale bezskutecznie.

Czołówka pierwszego turnieju Grand Prix: 1. Jason Crump (Australia) 19 (3, 3, 3, 1, 0, 3, 6), 1. Jarosław Hampel (Polska) 18 (3, 1, 2, 2, 3, 3, 4), 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 14 (3, 1, 1, 3, 2, 2, 2), 4. Janusz Kołodziej 12 (1, 3, 3, 2, 1, 2, w), 5. Rune Holta 10 (2, 3, 1, 1, 2, 1), 12. Tomasz Gollob (wszyscy Polska) 6 (2, 0, 2, 1, 1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska