Moniuszko daje nam możliwość dojazdu do Berlina i Warszawy.
Kopernik łączy nas z Warszawą.
Hetmanem możemy dojechać m.in. do Wrocławia, Opola, Krakowa i Rzeszowa. Wagony z Gorzowa były do niego dołączane w Krzyżu. Podobnie jak do Portowca, który jechał m.in. do Bydgoszczy i Piły.
Teraz - według naszych informacji - te połączenia mogą wypaść z najnowszego rozkładu.
Trzydzieści przesiadek
- To by była tragedia. Przecież do Warszawy jeździ mnóstwo studentów, matki z dziećmi, przedsiębiorcy. Ja też korzystam z tych połączeń do stolicy i jakoś nie widzę, by były pustki, albo by kursy się nie opłacały - dziwi się gorzowianka, która też słyszała o cięciach i zadzwoniła do redakcji ,,GL''.
We wtorek na remontowany właśnie dworcu nasze pytania o likwidację połączeń wzburzyły pasażerów. - Przecież to dla miasta okna na świat. Nie każdy ma samochód! Ja jeżdżę często do rodziny w Pile, czasami do Warszawy. Nie wyobrażam sobie, żebym teraz miał się trzydzieści razy przesiadać i jechać do stolicy 20 godzin - mówił Waldemar Grzesiuk.
Krystyna Woźniak z córką Anną (czekały na Kopernika do Warszawy) zwróciły uwagę na jeszcze jedną sprawę: - Dworzec się remontuje, i po co, skoro nie będzie można stąd wyjechać ani tu dojechać z Polski? To jakieś nieporozumienie, oby takich zmian nie wprowadzono - powiedziały.
To nic pewnego
Rzecznik PKP Intercity Paweł Ney nie chciał komentować naszych informacji. - Szykujemy nowy rozkład jazdy, to prawda. Trwają prace nad nim, to prawda. Będą zmiany, to też prawda. Ale jakie połączenia znikną nie jest jeszcze postanowione a wszelkie doniesienia na ten temat to na razie tylko plotki - stwierdził w rozmowie telefonicznej.
Jednak prawdą jest też to, że przewoźnik ze względów oszczędnościowych chce wyciąć część pociągów. - My, gorzowianie, boimy się utraty połączeń z ważnymi miastami w kraju, ze stolicą... - tłumaczę rzecznikowi. On odpowiada: - Eeeee, połączenie z Warszawą musi być.
Obecny rozkład jazdy zgodnie z informacją na informatorach ma obowiązywać do 12 grudnia. Co potem? Dziś nie wiadomo.
Ale parlamentarzyści obiecują zawalczyć o utrzymanie połączeń. - Słyszałem o likwidacyjnych planach. To powtórka z wakacyjnego tematu, wtedy też PKP chciały nam je zabrać, ale udało się je utrzymać. Chcę, by ten temat w przyszłym tygodniu stanął na posiedzeniu naszego Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego. Jeśli przemówimy jednym głosem, może coś to da. Ale chciałbym, żeby miasto również zainteresowało się tematem - powiedział nam poseł PO Witold Pahl.
Posłanka PiS Elżbieta Rafalska wieść o naszych informacjach skomentowała początkowo: - No tak, nic tylko ten Gorzów zaorać...
Potem jednak dodała: - Nie rozumiem rzekomych względów ekonomicznych. Sama jeżdżę z Gorzowa do Warszawy, nawet pierwsza klasa bywa czasem zajęta w 80-90 procentach. Mam wrażenie, że koleje nie będą potrafiły rozsądnie wytłumaczyć wycięcia tych kursów i połączenia zostaną utrzymane.
Nowy rozkład będzie ogłoszony 18 albo 19 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?