- Na dwóch oficjalnych, otwartych, publicznych konferencjach w Łagowie i Zielonej Górze prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oświadczył, że znaczący inwestor ze światowej czołówki branży elektronicznej skreślił Nową Sól z listy potencjalnych miejsc pod dużą fabrykę po artykułach prasowych w mediach centralnych, pokazujących nasze miasto jako skłócone i niegwarantujące dzieciom pracowników miejsc w przedszkolach. Nowa Sól straciła szansę na pozyskanie kilkuset nowych miejsc pracy – napisał na swoim blogu prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz.
Czy to prawda? – zapytaliśmy prezesa K-SSSE Krzysztofa Dołganowa. – Niech mi pan nie każe komentować słów z bloga pana prezydenta. Inwestor przy decyzjach o ewentualnej lokalizacji ocenia kilkadziesiąt jej warunków. Dane z ośrodków zbierają dla nich firmy konsultingowe. A przedszkola były jedynie przykładem w prywatnej rozmowie z konsultantem, że niezrozumiałe i nieprecyzyjne informacje muszą być przez osoby publiczne prostowane – usłyszeliśmy.
Zdaniem K. Dołganowa kłopotów z inwestorami zainteresowanymi Nową Solą nie ma. W poniedziałek o godzinie 9.00 toczyły się kolejne rozmowy. - Było to spotkanie na tyle poważne, że jeżeli inwestor będzie rozważał lokalizację w Polsce, to będzie brał pod uwagę Nową Sól – podkreśla K. Dołganow.
Tymczasem winą za zepsucie budowanej od lat dobrej marki miasta prezydent W. Tyszkiewicz obarcza grupkę ludzi, która wywołała, jak to określa, zadymę o przedszkola. - Wykorzystując lukę prawną polegającą na sprzeczności pomiędzy obowiązującą oświatową ustawą Sejmową z 1991 r., a nowym rozporządzeniem Ministerstwa Oświaty zadziałali jak w programie telewizyjnym "Mamy cię”. Perspektywa politycznej hucpy i zaistnienia wzięły górę nad rozsądkiem i interesem miasta i wszystkich jego mieszkańców. Dla tej grupki osób nie liczy się nic poza zadymą. Co tam dobro miasta, co tam marka nowosolska – pisze prezydent.
- To nie jest moja zadyma. Nie czuję się winny. Dopatrzyłem się błędu uchwały i moim obowiązkiem obywatelskim było jej zaskarżenie do rady miasta, a potem do sądu, który trzykrotnie przyznał mi rację. Winni są włodarze. Powiem inaczej, co może pomyśleć firma, która widzi, że prezydent nie respektuje prawa – mówi Roman Wilant, który od ponad roku toczy z prezydentem spór o przedszkola. Jego zdaniem dla poważnej firmy sprawa opłat za przedszkola nie jest problemem.
Krzysztof Dołganow wyjaśnia, że właśnie sprawy głośne medialnie, taka jak przedszkoli w Nowej Soli, są powodem, dla którego tzw. "biały wywiad” firm konsultingowych monitorujący Internet, czy publikacje prasowe może wyciągnąć niewłaściwe wnioski. - Przedszkola były jednym z kilku zagadnień, o których dyskutowaliśmy z firmą konsultingową w sprawie lokalizacji firm w Nowej Soli. Na zadanie pytania o dostępność przedszkoli oczekiwałem od prezydenta informacji, że 98 proc miejsc jest zapewnionych. Konsultant nigdzie jej nie znalazł – mówi K. Dołganow.
Jako inny "edukacyjny” przykład prezes K-SSSE podaje opinię, że województwo lubuskie jest postrzegane jako miejsce, gdzie pojawia się problem kształcenia pojmowanego jako proces od przedszkoli, przez szkoły zawodowe i wyższe.
- Jeśli spojrzymy na to, że miejsc w przedszkolach nam brakuje, że nie wszędzie możemy szybko przestawić pod potrzeby inwestorów szkolenia zawodowe, że nie mamy szkół anglojęzycznych na szczeblu podstawowym, bo najbliższe są w Poznaniu, do tego pisze się, a nie wiem, jaka jest prawda, że zagrożony jest status Uniwersytetu Zielonogórskiego, to wszystko stwarza sygnał o problemie w cyklu oświatowym w województwie lubuskim – mówi K. Dołganow. – Na spotkaniach z inwestorami, jeżeli mamy taką możliwość, to prostujemy takie informacje, o ile mamy na ten temat wiedzę.
- Cały czas prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami zwracając uwagę na lokalizacje przede wszystkim głównie w województwie lubuskim i naszych podstrefach. To inwestor zbiera głosy, opinie, dane i dokonuje ostatecznego wyboru. Tak to musimy postrzegać. Także wokół Nowej Soli, jednej z podstref, cały czas się coś dzieje. Oczywiste jest, że efekty tego będzie można zobaczyć później – uspokaja też manager projektów inwestycyjnych z K-SSSE Izabela Fechner.
Czytaj też:
Budowa nowosolskiego parku technologicznego ruszy w tym roku
Dzielnica portowa doczeka się rewitalizacji
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?