Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy starostwo zlikwiduje poradnię w Szprotawie?

Dariusz Chajewski
Pracownicy szprotawskiej poradni - Agnieszka Wiech, Jacek Habich, Anna Andruszkiewicz i dyrektorka Grażyna Szczepaniak są przekonani, że na planowanym połączeniu stracą... dzieci
Pracownicy szprotawskiej poradni - Agnieszka Wiech, Jacek Habich, Anna Andruszkiewicz i dyrektorka Grażyna Szczepaniak są przekonani, że na planowanym połączeniu stracą... dzieci fot. Paweł Janczaruk
Zdaniem rzeczników połączenia działających w powiecie poradni psychologiczno-pedagogicznych wyjdzie to wszystkim na dobre.

W zapewnienia nie wierzą ani pracownicy szprotawskiej placówki, ani dyrektorzy okolicznych szkół.

Pracownicy poradni psychologiczno-pedagogicznej napisali petycję do starostwa z prośbą o wzięcie pod uwagę ich racji, a raczej interesów najmłodszych mieszkańców tej części powiatu. Mowa o kolejnych przymiarkach zarządu do likwidacji ich poradni.

- Nie trafiają do nas argumenty o oszczędnościach - tłumaczy dyrektorka Grażyna Szczepaniak. - Nie do końca wierzymy także w informacje o polepszeniu dostępu do naszej pomocy. Wielu rodziców nie pojedzie z dzieckiem do Żagania.

W Szprotawie pojawiły się nawet głosy, że zamach na miejscową poradnię to kolejny etap "zwijania" z miasta wszystkich powiatowych instytucji.

Będzie tylko lepiej

Starosta żagański nie ma wątpliwości, argumenty za połączeniem szprotawskiej poradni psychologiczno-pedagogicznej z żagańską są mocne.

Dzięki tej operacji nowa placówka ma szansę stać się - centrum pomocy psychologiczno- pedagogiczno- logopedyczno-rehabilitacyjnej zatrudniającym specjalistów, otwartym na potrzeby środowiska lokalnego i skuteczniej realizującą jego oczekiwania. Goście poradni będą mieli zapewniony dostęp do pomocy surdopedagoga, tyflopedagoga, rehabilitanta, socjologa...

Mali pacjenci i ich rodzice tylko zyskają. Połączenie poradni spowoduje wydłużenie godzin pracy poradni. Tymczasem dostępność do szprotawskiej poradni jest dziś ograniczona - pięć osób pracuje dziennie po cztery godziny. Będą także nowe formy pracy - dyżury psychologów, pedagogów, logopedów w szkołach, dni otwarte, punkty konsultacyjno-diagnostyczne, które będą pracowały w poszczególnych okręgach - pierwszy - będzie obejmował Iłowę, Gozdnicę i Wymiarki, drugi - Szprotawę, Niegosławice i Małomice.

Umożliwi to przeprowadzenie badań diagnostycznych, terapii, profilaktyki w miejscu zamieszkania dziecka. Wreszcie będzie możliwe współdziałanie z innymi placówkami w Żaganiu jak chociażby punkt interwencji kryzysowej, uzależnień toksycznych, czy wczesnego wspomagania rodziny...

Szprotawa się rozwija

Jak zapewniają urzędnicy połączenie placówek nie jest likwidacją poradni w Szprotawie, tylko umożliwieniem równego dostępu wszystkim zainteresowanym do specjalistów z dziedziny psychologii, logopedii, rehabilitacji, pedagogiki. Stąd według starosty sugestie o spychaniu Szprotawy na margines nie mają potwierdzenia w działaniach zarządu.

- Jako przykład mogę podać specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy w Szprotawie, którego efekty pracy są bardzo wysoko oceniane przez zarząd - zapewnia starosta Jerzy Bielawski.

- Wychodząc naprzeciw planom dalszego rozwoju tej placówki zamierzamy przeznaczyć dodatkowe piętro na jej potrzeby. Obecnie prowadzona jest również termomodernizacja tego obiektu, a na ten rok zaplanowano podobne prace w zespole szkół ponadgimnazjalych...

Pójdą do Nowej Soli?

Nauczyciele i dyrektorzy szkół z okolic Szprotawy, Niegosławic nie do końca wierzą zapewnieniom urzędników. Każdego roku pracy jest coraz więcej, 800 badań rocznie, 371 opinii, 79 orzeczeń...

Wszystko poprzedzone badaniami. To wyniki roku ubiegłego, a już wiadomo, że bieżący będzie oznaczał jeszcze więcej pracy. Patrząc na statystykę co trzecie dziecko potrzebuje bowiem pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

- Po to tworzyliśmy udogodnienia, aby było łatwiej i byłem rzecznikiem działania dwóch poradni - mówi radny powiatowy, dyrektor gimnazjum w Przecławiu Janusz Kosiński. - Nie wierzę w poprawę pracy placówki. Już dziś czeka się na opinie pół roku. Mieszkańcy naszej okolicy są ubodzy, nie sądzę, aby rodzice zdecydowali się na podróż do Żagania. I obawiam się, że będzie to tylko jeszcze jeden argument za przejściem okolicznych miejscowości do powiatu nowosolskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska