- Mój mąż nie był prezydentem, ale był bardzo dobrym człowiekiem - płacze pani Jadwiga. - Milionowe odszkodowania i dyskusja nad tym, że trzeba nowy pomnik ofiarom katastrofy smoleńskiej budować, gdyż ten się już nie podoba. A my? Zadzwoniłam do komornika, który zajmuje się egzekwowaniem naszych odszkodowań. Powiedział krótko: mizerne szanse. Dlaczego? Dlaczego rząd na zadośćuczynienie dla jednych ma, dla innych nie?
Przypomnijmy: w styczniu 2006 r., za rządów PiS, w Katowicach pod śniegiem zawalił się dach pawilonu, w którym odbywały się międzynarodowe targi gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych, w tym 26 ciężko. To była największa katastrofa budowlana w powojennej historii Polski. W raporcie biegli podali, że zawiniły zmiany w projekcie wykonawczym.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?