Czy w Głogowie powstaną nowe fontanny?

- Musimy poczekać, aż poprawi się sytuacja finansowa w naszym mieście - mówi rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski, gdy pytamy go, co z obiecaną fontanną w Parku Słowiańskim. - Na pewno nie zrobimy jej w tym roku, w ubiegłym też się nie udało. Wtedy bowiem już zaczęły się problemy finansowe samorządów, nie tylko naszego, ale i innych w kraju.
Przypomnijmy, że ten obiecywany wodotrysk miał być szczególny, czyli podświetlany, tryskający wysoko, na różnych poziomach. Jak zapewniono nas w ratuszu, projekt jest gotowy. Czeka jednak na lepsze czasy. Jego realizacja wyceniona jest na sporą kwotę - 2 mln zł.
Nie będzie także fontanny na Rynku. Tu szyki władzom miasta "popsuło" odkrycie sukiennic. Nie ma na nią tu teraz miejsca, bo mamy odkrytą dziurę z zabytkowymi resztkami zabudowy.
- Urządzenia zostały już zakupione, więc znaleźliśmy inną lokalizację - mówi K. Sadowski. - Stanie ona w parku na osiedlu Kopernika. Na pewno w tym roku.

Na pewno w tym roku nie zostanie także uruchomiona stara fontanna w fosie. Stoi ona tam i zazwyczaj latem śmierdzi, gdyż psują się w zebranej wodzie liście i inne roślinne odpadki. Tam nawet nie jest planowane zainstalowanie oświetlenia. Dlaczego? Bo nie ma pieniędzy.
Ale rzecznik prezydenta pociesza: - Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie w Głogowie nowa fontanna - mówi Sadowski. - Okazją jej postawienie będzie 40. rocznica działalności huty miedzi, w której przecież pracuje tak wielu głogowian. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z KGHM, jest akceptacja. Miasto zadeklarowało wykonanie dokumentacji, a Polska Miedź sfinansowanie wykonania.
Wodotrysk ma być szczególny, oczywiście związany z produkcją miedzi. Zgodnie z projektem będą to dwie kadzie na różnych wysokościach. Gdy jedna napełni się wodą, przechyli się i przeleje wodę do tej położonej niżej. Obieg wody ma być zamknięty.
Czy KGHM spełni te wizje, pokaże czas. Na pewno jednak taki wodotrysk uatrakcyjniłby tę cześć miasta.

Baza firm z Twojego regionu