Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w KGHM pracownicy są szykanowani?

Anna Białęcka [email protected]
- Osoby, które zwrócą się do naszego związku zawodowego o pomoc otaczamy opieką, podtrzymujemy na duchu. A gdy zdecydują się na proces, jesteśmy z nimi przez cały czas w sądzie i pomagamy – zapewnia związkowiec Mieczysław Grzybowski (fot. Anna Białęcka)
- Osoby, które zwrócą się do naszego związku zawodowego o pomoc otaczamy opieką, podtrzymujemy na duchu. A gdy zdecydują się na proces, jesteśmy z nimi przez cały czas w sądzie i pomagamy – zapewnia związkowiec Mieczysław Grzybowski (fot. Anna Białęcka)
Kopalnia jest dla twardzieli? Być może, ale i tutaj jest wiele osób, które wychodząc do pracy mają mdłości, kołatanie serca i duszności. To typowe objawy człowieka prześladowanego i poniżanego. Jednym słowem mobbingowanego w pracy.

Czy w KGHM pracownicy są szykanowani, nękani, zastraszani? – Nie było żadnego przypadku, by taka sprawa rozpatrywana była przed sądem – mówi rzeczniczka zarządu Anna Osadczuk. – Nie są zaznane przykłady mobbingu w oddziałach Polskiej Miedzi.

Innego zdania są związkowcy.

- Niestety, wiele osób trafia do nas z takimi problemami, które są niczym innym jak mobbingiem – mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego w kopalni Polkowice – Sieroszowice Mieczysław Grzybowski. – Okazuje się, że w prześladowaniu pracowników przodują młodzi kierownicy. Awansują i woda sodowa uderza im do głowy, traktują podwładnych jak szmaty. Do sądu pracy trafiła właśnie sprawa pracownika kopalni, który oskarżył przełożonego o mobbing. Początek procesu 18 stycznia. Na pewno będziemy nagłaśniali ten proces, bo to jeden ze sposobów walki. Sejm przyjął właśnie zapisy o możliwości zbiorowego składania pozwów o mobbing. To może ośmielić prześladowanych pracowników, bo w grupie raźniej.

Najlepiej się odszczekać

Jak przekonuje Grzybowski, pracownicy niechętnie mówią o prześladowaniu w pracy. Powszechnie wyznawana jest bowiem opinia, że górnik musi być twardzielem i nie pękać. Więc jak poskarżyć się komuś, gdy przełożony poniża? Trzeba sobie z tym radzić, umieć się odszczekać, nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie każdy jednak tak potrafi, niektórzy górnicy zostają więc ofiarami. Istnieje także obawa o utratę pracy.

- Prześladowca krzyczy na ofiarę, wysyła ją do gorszej i gorzej płatnej pracy, ośmiesza przy innych – wylicza związkowiec. - Tak bywa, gdy pracownik upomina się o odpowiednie warunki pracy lub uważa, że zadanie, które dostał od przełożonego jest niebezpieczne dla jego zdrowia lub życia. Wtedy kierownik odwołuje swoje polecenie, i owszem. Ale wysyła "niesfornego” pracownika na przykład do usuwania gumowych tam.

To, dla wykwalifikowanego pracownika, jest poniżające i niskopłatne zadanie.

- Osoby, które w uzasadnionych przypadkach zwrócą się do nas o pomoc otaczamy opieką, podtrzymujemy na duchu. A gdy zdecydują się na proces, jesteśmy z nimi przez cały czas w sądzie i pomagamy – zapewnia M. Grzybowski.

Kozioł ofiarny

Związkowcy w kopalni "Rudna” też widzą problemy. – Kiedy pracownik przychodzi z taką sprawą, szukamy mu innego miejsca w firmie – mówi szef ZZPPM w kopalni "Rudna” Leszek Hajdacki. – Bo zmiana środowiska, to najlepszy sposób. Jednak bardzo trudny do wykonania. Rozmawiamy z przełożonym, nie daje to jednak spodziewanych efektów. Bo zazwyczaj pracownik dostaje taką opinię, że nowy przełożony z góry zaczyna traktować go jak najgorszego. I wszystko może zacząć się od nowa.

Osoby mobbingowane przez szefa, zdaniem L. Hajdackiego, łatwo stają się kozłami ofiarnymi dla pozostałych pracowników. – Kierownik odgrywa się za swoje niepowodzenia w domu lub pracy na wybranej ofierze. Inni szybko to podchwytują i także zaczynają prześladować współpracownika.

Na czym może polegać mobbing?

Lista jest długa: na ciągłym przerywaniu wypowiedzi, reagowaniu krzykiem i pomstowaniem, ciągłym krytykowaniu i upominaniu, upokarzaniu, stosowaniu pogróżek, unikaniu rozmów, niedopuszczaniu do głosu, traktowaniu jak powietrze, rozsiewaniu plotek i pomówień, ośmieszaniu, sugerowaniu choroby psychicznej, ograniczeniu możliwości wyrażania własnego zdania, oczernianiu za plecami, nieformalnym wprowadzeniem zakazu rozmów z nękanym pracownikiem, uniemożliwieniu komunikacji z innymi; powierzaniu prac poniżej kwalifikacji i uwłaczających, odsunięciu od odpowiedzialnych i złożonych zadań, zarzucaniu pracą, lub nie dawaniu żadnych zadań lub ich odbieraniu, powierzaniu bezsensownych prac albo przekraczających możliwości i kompetencje lub szkodliwych dla zdrowia, zmuszaniu do wyczerpującej pracy, odizolowaniu miejsca pracy.

Co mówi na temat mobbingu Kodeks Pracy?

Zapisy dotyczące prześladowania pracownika wprowadzono dopiero w 2004 roku.

Art. 94.3. kodeksu pracy mówi: 2004 roku

§ 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.

§ 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

§ 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za prace, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

Jak radzić sobie z mobbingiem?

1. Zapisuj wszystkie szykany, notuj miejsce i czas oraz okoliczności im towarzyszące.

2. Rozmawiaj na ten temat z jak największą liczbą osób.

3. Pamiętaj, że nie możesz czuć się odpowiedzialny i winny za zachowanie sprawców przemocy.

4. Szukaj pomocy poza pracą.

5. Nie spotykaj się z mobberem (prześladowcą) sam na sam, zawsze bierz kogoś ze sobą: ze związków zawodowych, prawnika, a w ostateczności nagrywaj rozmowy.

6. Tyrani utrzymują swój proceder tylko dlatego, że ich ofiary milczą, mów więc o swoim prześladowcy rodzinie, związkom zawodowym czy prawnikom.

Czytaj też:Mobbing w pracy. Szef może zapłacić odszkodowanie

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska