Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy warto kupić karnet na gorzowski żużel?

Redakcja
fot. Paweł Janczaruk
W piątek na konferencji prasowej gorzowski klub ogłosił ceny karnetów na rok 2009, które kosztują 200 zł i 300 zł na trybunę dolną oraz 300 zł i 400 zł na trybunę górną. Dostaliśmy w tej sprawie list od Czytelnika.

Gorzowski stadion od roku prezentuje się bardzo okazale wśród polskich jak i światowych obiektów żużlowych. Wygodne siedzenia indywidualne, oświetlenie, nagłośnienie czy zadaszenie na ponad 60 procentach stadionu. Czy gorzowscy kibice muszą jednak płacić więcej za te luksusy, biorąc pod uwagę fakt, że pieniądze na modernizację obiektu poszły z ich własnych kieszeni, w formie podatków naturalnie.

W miniony piątek na konferencji prasowej gorzowski klub ogłosił ceny karnetów na rok 2009. Te podobnie jak w minionym sezonie kształtują się na poziomie 200zł i 300zł na trybunę dolną oraz 300zł i 400zł na trybunę górną. Jedni powiedzą dużo, a inni za dużo. Czy warto podnosić wysoko ceny biletów ograniczając też miejsce na trybunach przez ilość chętnych, bądź też tych, którzy mogą owy bilet kupić - czy będzie ich stać? W minionym sezonie na stadionie przy ulicy Śląskiej tylko raz można było zobaczyć komplet widzów - w meczu gorzowskiej Stali z ZKŻ-em Zielona Góra. Czy w związku z tym nie warto by było obniżyć ceny biletów i liczyć na większe zainteresowanie wśród kibiców, nie tylko gorzowskich.

Jak wiadomo Stal Gorzów ma także fanów w pobliskim Kostrzynie, Międzyrzeczu, Skwierzynie czy Międzychodzie. Dla rodziny koszty dojazdów oraz drogich cen biletów to duży wydatek. Może lepiej obniżyć ceny biletów, co zwiększy liczbę kibiców czarnego sportu, a reklamodawcom da także większą liczbę możliwych klientów.

Drugą sprawą jest kwestia, czy opłaca się kupować karnety? Przykład gorzowski z minionego sezonu pokazuje, że niekoniecznie. Tak jak wspomniałem, kibiców Stali cieszy możliwość zajęcia miejsca na pięć minut przed meczem, chociaż i tak rzesza fanów przychodzi znacznie wcześniej, bo cóż to za mecz bez całej otoczki i atmosfery z nią związanej, jednak ta możliwość dana im była tylko dlatego, że miasto wyłożyło pieniądze podatników - gorzowian na obiekt przy Śląskiej. Czy w związku z tym za taką możliwość gorzowianie muszą płacić więcej?

Ceny karnetów na trybunę dolną w minionym sezonie, jak już było wspomniane wyżej, były na poziomie 200 zł i 300 zł. Prezes gorzowskiej Stali zachęcał do kupienia karnetów, gdyż przekonywał, że ceny na ligowe mecze będą różne w zależności od przeciwnika, a do tego kibic Stali dostanie wejścia na sparingi czy imprezy dodatkowe za darmo. Jak było w rzeczywistości? Sparing nie odbył się żaden, a klub nie zrekompensował tego w żaden sposób. Czy imprezy dodatkowe, jak półfinał IMP, na który zresztą bilet kosztował notabene 10 zł, były za darmo? Z obliczeń wynika, że niekoniecznie.

W Gorzowie odbyło się osiem spotkań ligowych, w których cena wahała się od 15 do 30 złotych biletu ulgowego (dolna trybuna) oraz od 25 do 40 złotych biletu normalnego. Zliczając wszystkie spotkania wychodzi 255 złotych za bilety normalne, gdzie karnet na cały sezon kosztował 300 złotych. Co w związku z tym dawał karnet gorzowskim kibicom? Tylko możliwość zajęcia miejsca tuż przed meczem? Chyba cena zbyt duża, chociaż to zostawiam ocenie kibicom Stali. Także decyzję, dlaczego w Gorzowie ceny biletów ulgowych są droższe chociażby od tych częstochowskich, gdzie startowali tacy zawodnicy jak Nicki Pedersen czy Greg Hancock.

Podobno z minionego sezonu zostało w klubie 500 tysięcy złotych. Taką w prasie można było przeczytać wypowiedź prezesa Komarnickiego. Może w związku z tym przydałoby się obniżyć ceny biletów na rok 2009? A może przeznaczyć większą kwotę na pomoc dla coraz bardziej aktywnego ruchu kibicowskiego, który także potrzebuje wsparcia. Trzeba pamiętać jak ważny jest doping dla "żółto-niebieskich" podczas samego meczu.

Kibic Stali
Tomasz Kortowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska