Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy warto wyrwać się z socjanego domu w Szprotawie? To bardzo trudne!

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Mieszkanie przy ul. Wolności w Szprotawie
Mieszkanie przy ul. Wolności w Szprotawie Małgorzata Trzcionkowska
Życie na 13 metrach kwadratowych jest ciężkie. Tym bardziej, że woda jest na korytarzu, w formie rury zwisającej ze ściany, bez zlewu, a toaleta na parterze budynku. Do tego twój los zależy od urzędników, którzy oceniają każdy krok. Tak właśnie żyje Bogumiła Koszela ze Szprotawy, która od lat walczy o zmianę mieszkania socjalnego na większe.

W budynku przy ul. Wolności 5 w Szprotawie są mieszkania socjalne o obniżonym standardzie. Mieszkając tam, trzeba się zadowolić minimalnym metrażem, komórką na opał na dworze, wodą na korytarzu i toaletą na parterze. W takim właśnie miejscu żyje Bogumiła Koszela. - W swoim życiu przeszłam przez kilka ośrodków, poprawczak, było nawet przez chwilę więzienie - opowiada. - Mieszkanie przy Wolności dostałam po opuszczeniu ośrodków. Przyjęłam je, bo musiałam. Byłam w tamtym okresie praktycznie bezdomna. Mało być tylko na jakiś czas, ale mieszkam tu już od 7 lat. A mam 27 lat. Walczę w tym czasie o większy metraż, który mi się należy i jestem w coraz gorszym stanie psychicznym.

Pani Bogumiła pokazuje swoją komórkę. - To jest dawna, przegniła toaleta - opowiada. - Mam skuter, ale boję się go tutaj trzymać, bo jest dosyć ciężki i boję się, że podłoga się zarwie i wpadnie pod podłogę. Zajęłam komórkę obok, ale każą mi ją opuścić.
Młoda kobieta zaznacza, że kilka miesięcy temu straciła matkę. Wcześniej ojca. Od dłuższego czasu jest w depresji. - Nienawidzę tego mieszkania - mówi. - Walczę ze spółką Chrobry o większe, ale jestem zbywana.

Życie na 13 metrach

Wraz z panią Bogumiłą mieszka od kilku lat koleżanka Agnieszka, która za sobą ma równie trudną przeszłość, a od stycznia również 28-letnia Patrycja, którą główna lokatorka przedstawia jako swoją partnerkę. Patrycja pochodzi z Warszawy i jest niepełnosprawna w znacznym stopniu. Nie ma szans, żeby samodzielnie mogła się wydostać z mieszkania na piętrze, po krętych schodach. Potrzebuje stałej opieki. - Jest tutaj zameldowana - podkreśla pani Bogumiła. - Bardzo bym chciała, abyśmy miały lepsze warunki.

Sprawą pani Bogumiły i budynku przy Wolności zajmuje się Jerzy Chmara ze spółki Chrobry. - Stan nieruchomości zmienił się na lepsze - tłumaczy. - Wcześniej była toaleta na podwórzu, zbita z płyt OSB. Był też jedyny kran na zewnątrz. Mimo iż mieszkają tam osoby, które często mają problemy z płaceniem czynszu, to postanowiliśmy poprawić warunki, chociażby w minimalnym zakresie.
Po naszej interwencji J. Chmara wraz z innymi urzędnikami udał się do budynku, do mieszkania pani Bogumiły. Stwierdza, że to, co tam zastał, bardzo go zbulwersowało. `- Została tam ścignięta, w takie warunki, osoba niepełnosprawna - denerwuje się. - Nie wiedzieliśmy o tym! I co teraz? Będzie żądała większego mieszkania na parterze? Co mam wobec tego powiedzieć 72 rodzinom z terenu gminy Szprotawa, czekającym na mieszkania, których nie ma?

Strony się okopały

Pani Bogumiła twierdzi, że po naszej wizycie odwiedził ją pan Jerzy Chmara z kilkoma innymi osobami. - Powiedział, że będzie ze mną teraz rozmawiał "zgodnie z literą prawa" - mówi B. Koszela. - Mam też sygnały, że są rozmowy z moimi sąsiadami, żeby nas skłócić. Ja nie ustąpię. Będę walczyć, bo większe mieszkanie mi się należy. I to niezależnie od tego, czy mieszka ze mną moja partnerka Patrycja, czy też nie.
Pani Patrycja twierdzi, że wiedziała, w jakich warunkach przyjdzie jej żyć. Jest dorosła i mimo niepełnosprawności ma prawo do dokonywania własnych wyborów. I nikomu nic do tego.

- Z mieszkaniami nie jest łatwo - stwierdza Mirosław Gąsik, burmistrz Szprotawy. - Kolejka oczekujących jest długa, a do zasobów w ciągu roku wraca zaledwie kilka mieszkań. Ich przydziałem zajmuje się komisja mieszkaniowa.

Czytaj również na naszym portalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska