Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Czy znaki na remontowanym odcinku alei Wolności w Strzelcach to pułapka? - pyta nasz Czytelnik

Krzysztof Korsak
Aleja Wolności jeszcze przed remontem.
Aleja Wolności jeszcze przed remontem. fot. Krzysztof Korsak
- Niedawno jechałem od strony ronda w Strzelcach w kierunku Zwierzyna. Na remontowanym odcinku alei Wolności stał znak zakazu ruchu. Ale w ogóle go nie widać! Do tego zablokowany jest jeden pas, a drugi wydaje się przejezdny. To pułapka na kierowców! - denerwuje się Przemysław Wesołowski z Łącznicy k. Starego Kurowa.

Aleja Wolności to część drogi wojewódzkiej numer 156 i jedna z głównych dróg w Strzelcach. Od kilku miesięcy trwa jej remont. Od kilku tygodni jest częściowo zamknięta dla ruchu.

- Dostałem mandat 100 zł i pięć punktów kary. Ja już swoje straciłem, niech będzie. Ale chcę ostrzec innych kierowców i poprosić o interwencję. Może wtedy poprawią te znaki i nikt już nie wpadnie w tę pułapkę - mówi pan Przemysław. Ale to jeszcze nie koniec! Mężczyzna dodaje, że znak zakazu ruchu jest równie feralny po drugiej stronie remontowanego odcinka. - Przekręcił się i teraz także ciężko go zobaczyć - alarmuje. Według niego oba znaki to pułapka przede wszystkim na przyjezdnych.

Za remont alei Wolności odpowiada firma Strabag z Gorzowa, która wygrała przetarg. - Poprawimy oznakowanie - obiecuje kierownik budowy Alicja Kajder-Pussty. Na razie robotnicy tu nie pracują, bo nie pozwala na to pogoda. - Jak tylko mróz ustąpi, ruszymy dalej z pracami - mówi pani kierownik.

Andrzej Węglarz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach mówi, że policjanci poprawią przekrzywiony znak. I dodaje: - Jeżeli ktoś prowadzi samochód i widzi przed sobą remontowany odcinek, to powinien zwolnić, zwiększyć swoje wyczucie i dokładnie rozglądać się za oznakowaniem. Niestety większość kierowców jedzie na pamięć i nie patrzy na boki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska