Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelniczka z Rzepina poszła zapłacić za telewizję i wróciła z kwitkiem

Wojciech Obremski
- To przechodzi ludzkie pojęcie, nie chcieli moich pieniędzy! - poskarżyła się nam Regina Polak z Rzepina. Kobieta w grudniu poszła na pocztę opłacić abonament radiowo-telewizyjny i została odesłana z kwitkiem.

Do tej pory Regina Polak nie miała problemów z regulowaniem należności za radio i telewizję. - Ostatnio jednak pani w okienku pocztowym powiedziała mi, że nie przyjmie ode mnie pieniędzy, bo moja książeczka opłat jest nieaktualna - dziwiła się kobieta, która abonament RTV próbowała zapłacić na poczcie w Rzepinie.

Książeczki do lamusa

Pani Regina spytała pracownicę poczty, w jaki sposób ma zapłacić. - Usłyszałam tylko, że moja książeczka z 2006 r. jest za stara. A co mam w związku z tym zrobić, tego już mi nie powiedziała - opowiadała nam wzburzona rzepinianka. - Pani w okienku nawet nie usiłowała ukryć, że nie wie, co ma mi poradzić. To jak to jest? Jeśli na poczcie nie wiedzą takich rzeczy, to gdzie mają wiedzieć? - pytała nas R. Polak.

Skontaktowaliśmy się z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w Warszawie. Jej pracownica (nie chciała nazwiska w gazecie) przyznała, że od 12 grudnia dotychczasowe książeczki opłat nie obowiązują. W zamian wprowadzono tzw. spersonalizowane numery, które są dużo wygodniejsze od blankietów. Numery te wysyłano za pośrednictwem poczty. Kiedy abonent go otrzymał, powinien dokonać rejestracji na poczcie.

Odtąd przy płaceniu podaje jedynie swój kod. - Jeśli jednak ta pani nie dostała numeru pocztą, cóż, opóźnień jest sporo. Ale na pewno wkrótce go dostanie - stwierdziła urzędniczka

Poczta załatwi sprawę

Jednak uważa za skandal to, że na rzepińskiej poczcie pracownicy rozłożyli ręce. - Powinni załatwić tę sprawę od ręki - tłumaczyła pani z telewizji.

Zadzwoniliśmy do dyrektora oddziału rejonowego poczty w Gorzowie Wlkp. Stanisława Kisiela. - To, co stało się na poczcie w Rzepinie, nie powinno mieć miejsca. To błąd w sztuce - mówił. We wtorek nas poinformował, że sprawa została już załatwiona.

Proste zasady

Według Heleny Pióro z działu sprzedaży pocztowej i detalicznej Centrum Poczty, Oddziału Rejonowego w Gorzowie Wlkp. wycofywanie książeczek opłat odbyło się płynnie. Nie potrafiła natomiast powiedzieć czy większość mieszkańców tej części naszego województwa już zarejestrowało swoje kody, bo takich statystyk tu się nie prowadzi.

Uważa, że wprowadzony system się sprawdził, choć wśród starszych ludzi są osoby, które tęsknią za dawnymi książeczkami. Przekonuje jednak, że warto się do nowych zasad przekonać, bo są zrozumiałe i przejrzyste.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska