ZIELONA GÓRA: "Napadli na mnie w nocy"
Napisał do nas zaniepokojony Czytelnik. Opisał sytuację, która na długo pozostanie w jego pamięci. - Po tym wydarzeniu przestałem czuć się bezpiecznie w naszym mieście - zauważa.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (z 22 na 23 marca br.) około północy. Tak opisuje je nasz Czytelnik:
"Szliśmy we trójkę (moja żona, moja kuzynka i ja) od strony poczty w stronę deptaka - opisuje mężczyzna. - W przeciwną stronę jechało dwóch rowerzystów. Wypadło tak, że musieliśmy minąć się na wysepce na pasach przy sklepie Wedla. Jeden chłopak minął nas bez problemu, drugi jednak sobie nas upatrzył jako cel, wjechał rowerem między mnie i moją żonę. Miał do nas olbrzymie pretensje, że nie zeszliśmy mu z drogi, ale spokojnie mógł nas ominąć. Skończyło się na wyzwiskach w naszą stronę. Chłopak ewidentnie szukał zaczepki. Widzieliśmy też, że zaczepiali wszystkich, których mijali (zarówno przed, jak i za nami). Po chwili sobie pojechał, dalej nas wyzywając. Myśleliśmy, że sprawa jest zakończona. Jednak ten, który w nas wjechał, pojechał naskarżyć na nas swojemu koledze. Chłopcy wrócili z ewidentnym zamiarem bójki. Całe szczęście, że w tym momencie mijała nas inna grupa młodych ludzi, którzy widzieli całe zajście i zaczęli nas bronic. Prowodyr całej sytuacji najpierw chciał pobić mnie, a później moją żonę. Całe szczęście, że został zatrzymany przez dwóch chłopaków, którzy nam pomogli. "
Czytelnik nie zgłosił sprawy na policję. Jak przyznał, na szczęście nikomu nic się nie stało, a sprawa mogłaby zostać umorzona. Informując nas o tym, chciał ostrzec innych. Zaznaczył także, że poważnie zastanawia się nad bezpieczeństwem w naszym mieście.
- Może potrzebnych jest trochę więcej policyjnych patroli o tej porze na deptaku. Dobrze, że znaleźli się dobrzy młodzi ludzie,którzy nam pomogli, bo nie wiem jak cała sprawa by się skończyła gdyby nie oni - dodał.
Często spotykamy się z opiniami mieszkańców, że wieczorami strach spacerować po deptaku. Jak jest naprawdę? Czy na deptaku jest niebezpiecznie? Jak ocenia to zielonogórska policja?
Zielonogórski deptak nazywany przez policję "RWP"
Jak poinformowała nas Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji, deptak określany jest skrótem "RWP" (Rejon Wzorowego Porządku) i jest pod stałym nadzorem służb prewencyjnych oraz operacyjnych.
- W ten rejon miasta kierowane są zarówno patrole piesze i zmotoryzowane, w sezonie także patrole rowerowe. Planując służby bierzemy pod uwagę konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w tych najbardziej newralgicznych porach dnia i nocy, gdzie zwyczajowo mieszkańcy naszego miasta przebywają na deptaku. Dotyczy to zarówno pory wieczorowo-nocnej w dni weekendowe, ale i pozostałe dni tygodnia, gdzie potencjalne zagrożenia w naszej ocenie są zdecydowanie mniejsze - przyznaje M. Barska.
Zielonogórski deptak - od wielu lat bezpieczne miejsce
Jak podkreśla rzeczniczka prasowa policji, od wielu lat deptak jest miejscem bardzo bezpiecznym. - Wyjątkowo rzadko dochodzi tam do przestępstw, częściej trafiają się wykroczenia drogowe lub porządkowe. Poczucie bezpieczeństwa to subiektywna ocena wynikająca z osobistych doświadczeń. Osoba, która nie była nigdy pokrzywdzona przestępstwem czy wykroczeniem, nie była zaczepiana na ulicy przez agresywne osoby, będzie miała wysokie poczucie bezpieczeństwa. W odróżnieniu od osoby, która nawet przez pryzmat jednorazowego zdarzenia będzie miała poczucie zagrożenia w danym miejscu. Z naszych analiz wynika jednak wyraźnie, że od wielu już lata zielonogórski deptak jest bezpiecznym dla mieszkańców miejscem - tłumaczy Małgorzata Barska.
WIDEO: Samochód „widmo” potrącił kobietę na deptaku
W centrum miasta obserwują nas kamery
Od kilku miesięcy w Zielonej Górze działa miejski monitoring. Od początku policja ściśle współpracuje z Centrum Monitoringu.Zastanawiacie się, czy monitoring w centrum miasta sprawdza się? Na ile pomógł już policji? - Pracownicy centrum z pełnym zaangażowaniem pomagają w pracy policjantów, potrafiąc przewidzieć potencjalne zagrożenia i wytypować miejsca do objęcia szczególną ochroną. To bardzo pomocne narzędzie dbające o nasze bezpieczeństwo w sposób całkowicie niedostrzegalny przez mieszkańców - zauważa rzeczniczka.
W sprawach o wykroczenia monitoring miejski najczęściej wykorzystywany jest do ustalenia sprawców:
- nieprawidłowego parkowania
- uszkodzenia zaparkowanych samochodów
- kolizji
- graffiti
- kradzieży w sklepach np. ktoś wyszedł ze sklepu i nie zapłacił...
- zdarzyło się pogryzienie przez psa
Codziennie dyżurny informowany jest przez pracowników monitoringu o osobach spożywających alkohol w miejscach publicznych lub zakłócających spokój i porządek publiczny. Wtedy patrol policji pilnie kierowany jest właśnie w to wskazane miejsce.
Niebezpieczne sytuacja na deptaku. Pomogły kamery
Kamery monitoringu przez te kilka miesięcy widziały już wiele. Przykłady? Poprosiliśmy o nie zielonogórską policję.
- Kilka miesięcy temu zdarzyła się sytuacja, gdy w nocy nietrzeźwi mężczyźni zabrali ukraińską flagę, która wisiała nad wejściem do Honorowego Konsulatu Ukrainy w Zielonej Górze. Wówczas " na gorąco" wykorzystano monitoring do ustalenia i zatrzymania sprawców, a także odnalezienia flagi.
- Innym zdarzeniem, przy którym wykorzystano monitoring była historia, gdy kobieta wymieniając pieniądze w kantorze znajdującym się w centrum miasta otrzymała zbyt dużą sumę pieniędzy za wymienioną walutę (była to bardzo duża różnica - pomyłka właściciela kantoru). Wówczas, zaraz po zgłoszeniu od pokrzywdzonego, odtworzono monitoring, aby sprawdzić zachowanie kobiety oraz uzyskać informacje na temat jej wyglądu.
Jak zauważa Małgorzata Barska, zapisy miejskiego monitoringu wykorzystywane są również jako materiał dowodowy – np. w zdarzeniu kiedy nietrzeźwy mężczyzna zaatakował operatora piaskarki. Gdy Potrącenie chłopca na pasach w Zielonej Górze. Nagrała to kamera monitoringu [WIDEO]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?