Pensjonariusze DPS w Brzeźnicy powoli pakują rzeczy. By przeprowadzka odbyła się bez przeszkód, wożeni są busem do Szczawnicy. Muszą się bowiem przyzwyczaić do nowego, nowoczesnego budynku. Teraz będą mieszkać zgodnie z unijnymi standardami.
Przenosiny to w pewnym sensie kłopot dla kadry, która głównie dojeżdża z Krosna. Teraz będzie miała dalej. Dwóch terapeutów już zrezygnowało z pracy. Dyrekcja poszukuje chętnych.
Ale są też przesunięcia pracowników, które nie wszystkim się podobają. Bo jak to możliwe - mówią - by fryzjerka nagle stała się terapeutką, a pokojowa - fryzjerką?
Po co szukać nowego
Zapytaliśmy o to nowego dyrektora DPS Jacka Korytkowskiego.
- To prawda, pani, która była do tej pory fryzjerką, pracuje tu od lat, ma doskonały kontakt z pensjonariuszami, więc daliśmy jej szansę. Po co szukać gdzieś daleko, jak obok są sprawdzone osoby - tłumaczy dyrektor.
- Ta pani obiecała jak najszybciej uzyskać odpowiednie papiery. Fryzjerką stała się pokojówka. I daje sobie radę. Poza tym obie panie w nowej siedzibie będą obcować ze sobą i pomagać sobie.
Pranie będą wozić
Nowy dyrektor też nie wszystkim się podoba, bo wcześniej nie miał doświadczenia w prowadzeniu DPS-u. Jest absolwentem historii w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze. Pracował w transporcie, zajmował się logistyką.
Jego zwolennicy zaś mówią, że dziś czasy na menadżera. Wszędzie na wszystko trzeba zdobywać pieniądze. A on na pewno sobie z tym poradzi.
Na razie nowy dyrektor myśli już o pozyskaniu pieniędzy na pralnię. Bo w Szczawnie jej nie ma. Jak zostanie rozwiązany problem?
- Dopóki będzie można, prać będziemy w Brzeźnicy albo zawieziemy do Gubina - planuje J. Korytkowski. I myśli też o terenie, po którym mogliby swobodnie spacerować mieszkańcy DPS-u. W Szczawnie go bowiem zabraknie.
- Po drugiej stronie ulicy zrobimy ogrodzone boiska i miejsca do rekreacji - dodaje dyrektor, pakując powoli część rzeczy. Wyposażenie pokoi dla 99 mieszkańców będzie nowe. Stare meble i sprzęt z Brzeźnicy zostaną więc skasowane. A pałac z ogrodem i budynkami gospodarczymi sprzedane. Do tej pory kupiec się nie znalazł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?