Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata prezydencka "GL": Gorzowscy kandydaci oko w oko (wideo)

(jm)
Na debatę w Gorzowie przyszło sześciu z siedmiu kandydatów.
Na debatę w Gorzowie przyszło sześciu z siedmiu kandydatów. Jakub Pikulik
We wtorek, 21 października w auli Uniwersytetu Szczecińskiego 200 widzów obserwowało debatę prezydencką. Na pytania mieszkańców, konkurentów i "GL" odpowiadało sześciu z siedmiu kandydatów.

W trakcie debaty jednym z powtarzających się wątków była kwestia miejskiej zieleni. Odniósł się do niej także kandydat PiS-u.
- Kiedyś Gorzów słynął z tego, że jest zielonym miastem. Teraz tak o Gorzowie można powiedzieć tylko z lotu ptaka, bo jak się wyląduje, to w chwastach.

W serii pytań od widzów Wacław Mokrzycki (kandydat Ludzi dla Miasta do rady) życzył prezydentowi zakończenia kadencji w... zdrowiu.
- Mam dla pana złą wiadomość. Nie chcę odejść, bo przez ostatnie dwa lata pracowaliśmy z moją ekipą tak, że jako miasto dostaniemy m.in. 50 mln zł na ZIT-y.

- Jeśli zostanie pani prezydentem, czy zechce nam pani sprzedać nasze mieszkania - pytała kandydatkę PO Zofia Stokłosa z ul. Podmiejskiej.
- Jeśli ktoś chce kupić mieszkanie, należy mu to umożliwić - odpowiadała Sibińska. Jest za budowaniem mieszkań w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

" I choć szaleje wójt, wy wójta się nie bójta! Ej, wy, wy, ludzie, wy, raz się w kupę wziąć spróbujta. Niech wójt nie gnębi was. Wy sami zapanujta, tu!"
- Czyje to słowa - pytał Rafał Zapadka wójta Deszczna Jacka Wójcickiego. - Kabaret Starszych Panów? Gołas? - strzelał wójt. - Młynarski, panie wójcie - mówił Zapadka. Wójcicki: - Niedługo nie wójcie.

Madej, który zna Zapadkę m.in. jako miłośnika dyscyplin sportowych, zapytał kandydata prawicy o to, co by zmienił w gorzowskim sporcie.
- Sport to rozrywka, a na nią wywalono w mieście już ogromne pieniądze. Nie jestem "ultrasem demokracji", ale dosyć tego. Najpierw żyć, potem filozofować.

Bolesław Barański, gorzowianin, pytał Madeja o plany wydania sporych pieniędzy na transport publiczny, drogi i chodniki.
W odpowiedzi Madej przeszedł obok pytania: - Ja chodzę i jeżdżę po tym mieście. To jest zapaść. Co to są obszary zdegradowane w Gorzowie? To centrum!

Więcej w papierowym wydaniu "GL" dla Czytelników z północy regionu w czwartek, 23 października

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska