Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego nie lubię jeździć autobusem MZK?

(map)
Fot.: Archiwum GL
- Zielonogórską komunikacją jestem zmuszony jeździć nawet kilka razy dziennie. Nie powiem, autobusy są dosyć wygodne, połączenia z drobnymi wyjątkami, w dobrych godzinach. Mimo to, nie cierpię jeździć autobusami - pisze MM-kowicz Mikunda i podaje trzy główne powody na www.mmzielonagora.pl.

Powód I - Tłumy w drzwiach

- Automaty w autobusach to świetny pomysł, tegorocznej zimy nie wyobrażałem sobie wyciągania rąk z kieszeni by kupić bilet w kiosku lub w automacie na przystanku. Zdarzają się problemy kiedy płacąc ostatnimi drobniakami, przy ostatniej dziesięciogroszówce, automat wyrzuca mi wszystko co wrzuciłem z hasłem "za dużo monet". Lub gdy przez połowę trasy bawię się z automatem wrzucając jedną monetę po tysiąc razy. W takich przypadkach odchodzę od automatu by spokojnie udać się na koniec kolejki, lub do drugiego automatu, jeśli taki jest. Tylko, że jakoś większość mieszkańców Zielonej Góry tego nie zrozumie, atakuje jeden z drugim automat, by jako pierwszy wrzucić swoją złotówkę i nie daj Boże automat ma humory, spędzi taki godzinę przed nim nie ustąpi. A ludzie czekają, tłoczą się w przejściu, ściskają. Tacy którym uda się kupić bilet i go skasować, bynajmniej nie udadzą się usiąść, mam skasowany bilet to ustawię się tu przy wyjściu i tak będę stał. Przy automacie tłum, a reszta autobusu pusta, a może mieszkańcy miasta lubią tak obcować ze sobą, że w autobusie zbiorowo przytulają się do każdego w okół?

- Ja nie lubię. Kiedy już swój upragniony bilet dostanę w ręce i usiądę na swoim plastikowym krzesełku następuje problem drugi...

Zamieściliśmy fragment artykułu
MM-kowicza Mikunda: "Dlaczego nie lubię jeździć autobusem". O pozostałych dwóch problemach przeczytacie w jego artykule w serwisie dziennikarstwa obywatelskiego www.mmzielonagora.pl
.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska