Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego związkowcy nie lubią wicedyrektora huty Głogów

Dorota Nyk 076 835 81 11 [email protected]
Wicedyrektor ds. pracowniczych w HMG Antoni Kramarzewski. Związki zawodowe nie chcą już z nim rozmawiać. Poprosiły o wyznaczenie kogoś innego.
Wicedyrektor ds. pracowniczych w HMG Antoni Kramarzewski. Związki zawodowe nie chcą już z nim rozmawiać. Poprosiły o wyznaczenie kogoś innego. fot. Dorota Nyk
Wszystkie hutnicze związki zawodowe zgłosiły votum nieufności wobec wicedyrektora ds. pracowniczych Antoniego Kramarzewskiego. - Nie wiem o co chodzi - mówi dyrektor Roman Grzelczak i zapowiada, że spotka się ze związkowcami we wtorek.

W Hucie Miedzi Głogów wrze wokół konfliktu związków zawodowych z dyrektorem ds. pracowniczych z nadania Platformy Obywatelskiej. Do huty przyszedł kilka miesięcy temu, po tym jak PiS-owskie władze Głogowa zwolniły go z funkcji prezesa GPK Sita.

W środę hutnicy przeczytali komunikat związków, z którego dowiedzieli się, że do dyrektora huty poszedł wniosek o odwołanie Kramarzewskiego. Związkowcy nie chcą też z nim prowadzić żadnych rozmów, poprosili o wyznaczenie do tego innej osoby.

- Współpraca z nowym wicedyrektorem nam się nie układa - przyznaje przewodniczący związku zawodowego "Polska Miedź" Grzegorz Kurek. Przede wszystkim są pretensje o to, że Kramarzewski chce skłócić związki z pracownikami huty. Do ich rąk trafiło już kilka ulotek niekorzystnych dla związkowców.

- Musimy więc działać - mówi Kurek. - Z poprzednimi dyrektorami ds. pracowniczych relacje były bardzo poprawne. A z tym ich praktycznie nie ma.
W poniedziałek do dyrektora R. Grzelczaka poszedł wniosek o odwołanie Kramarzewskiego podpisany przez pięć central związkowych, nawet przez związek pracowników dozoru. Powód - utrata zaufania i nieodpowiednie prowadzenie negocjacji we wszystkich sprawach pracowniczych.

Są na przykład pretensje o to, że co roku czternasta pensja była hutnikom płacona wcześniej, w grudniu przed świętami. W tym roku ma być dopiero w styczniu. Kolejna sprawa: niekorzystne dla hutników zmiany w regulaminie pracy. Następna: konflikt o świąteczne bony.

Dyrekcja rozpropagowała wśród pracowników informację, że bony będą w tym roku tylko dla nielicznych - najmniej uposażonych, poinformowała pracowników, że zgodziły się na to związki. A związki twierdzą, że na nic się nie zgadzały i walczą o przedświąteczne talony.

Krytykują także wykaz stanowisk spełniających wymogi ustawy o emeryturach pomostowych. - W tym wykazie brakuje wielu stanowisk, które są w naszej hucie, na przykład spawaczy - denerwuje się R. Kurek. - Poszkodowanymi może być wielu naszych pracowników, ZUS im odmówi prawa do wcześniejszych emerytur. Składamy zapytania w tej sprawie, a nie mamy odpowiedzi.

Do dyrektora Grzelczaka związkowcy wystosowali w sumie pięć pism. Wczoraj powiedział nam, że spotka się z nimi w najbliższy wtorek. - Dzisiaj nie potrafię ustosunkować się do ich wystąpień - powiedział. Dodał też, że pisma go zupełnie zaskoczyły. - Ja na wicedyrektora Kramarzewskiego nie narzekam. Rozmawiam z nim codziennie, dzisiaj też rozmawiałem. On nie wie o co chodzi - dodał.

W środę dyrektor miał się spotkać ze związkowcami na rozmowach o zapomodze świątecznej. Dyrektor zapowiadał, że żadnych dodatkowych pieniędzy nie będzie, bo fundusz socjalny jest wyczerpany. Jednak ostatnio zmienił zdanie i proponuje hutnikom zapomogę świąteczną w gotówce - po 280 zł. Związki walczą o 500 zł. - Przyszedłem na spotkanie osobiście, ale niestety związkowcy nie przyszli - mówi dyrektor R. Grzelczak.

- Nie przyszliśmy, bo zaprosił nas Kramarzewski, na spotkanie z nim już nie przyjdziemy - odpowiada Andrzej Cieślak ze ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego.

- Dotychczas nie mieliśmy spięć, nasza współpraca ze związkowcami układała się poprawnie, jestem zaskoczony - powiedział nam dzisiaj wicedyrektor A. Kramarzewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska