- Za namową szwagra i siostry dziesięć lat temu zdecydowałam się założyć własną kwiaciarnię. I... nie żałuję! - mówi z uśmiechem Magdalena Gulbicka, która na co dzień pracuje w sulechowskiej kwiaciarni Dalia. - Teraz prowadzimy rodzinny biznes. I cieszy nas to, co robimy. A co szczególnie? Zadowolenie klientów - ich uśmiech i radość. Człowiekowi się od razu poprawia humor, jak klienci wychodzą z bukietem, zza którego czasem nie widać krawężnika - śmieje się pani Magdalena. I podkreśla, że praca w kwiaciarni to prawdziwa przyjemność, ale i... duma!
- To miłe, kiedy człowiek sobie pomyśli, że jego kwiaty są z daną osobą w ważnym momencie jego życia, chociażby na ślubie - mówi M. Gulbicka. - I to właśnie zadowoleni klienci zgłosili nas do plebiscytu. To tylko motywuje do dalszej pracy. Gdzie się nie ruszymy, tam wszyscy nas znają i witają uśmiechem.
Uśmiechem witają też klientów pracownice świebodzińskiej kwiaciarni Bella, która na rynku działa już ponad dwa lata. A ci odwdzięczają się miłym słowem, doceniają pracę miłych florystek. Kwiaciarnia chwalona jest za profesjonalizm i świetny kontakt z klientem...
- Trudno mówić o jednej specjalizacji - mówi Marta Dziuba, ze świebodzińskiej kwiaciarni Bella. - Wymagania rynku są takie, że robimy wszystkie rodzaje dekoracji kwiatowych.
Takich miejsc, w których mieszkańcy naszego regionu mogą poczuć się niemal tak dobrze jak w domu, jest znacznie więcej. I to właśnie takie sklepy i sprzedawców chcemy docenić w prowadzonym przez „Gazetę Lubuską” plebiscycie.
Plebiscyt „Mistrzowie Handlu prowadzimy w kategoriach: Sprzedawca Roku, Florysta Roku, Sklep Roku, Butik Roku, Kwiaciarnia Roku oraz Sklep Internetowy Roku. Wciąż trwa głosowanie w poszczególnych kategoriach! Można więc jeszcze docenić swoich ulubionych mistrzów, dla których praca w handlu jest prawdziwą przyjemnością.
Laureaci zostaną wybrani w głosowaniu w rankingu wojewódzkim i w powiatach. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe i kampanie reklamowe.
- W naszym regionie jest mnóstwo sklepów, butików i kwiaciarni, w których zakupy są prawdziwą przyjemnością, bo klient nie jest tam anonimowy. Zna właścicieli, sprzedawców i wie, że może liczyć na indywidualne podejście - mówi Agnieszka Stawiarska, dyrektor marketingu w „Gazecie Lubuskiej”.
Właśnie takich sprzedawców i miejsca chcemy w naszym plebiscycie docenić, by pokazać, że nasi Mistrzowie Handlu są naprawdę wyjątkowi. Nie czekaj i oddaj głos na swojego ulubionego sprzedawcę czy florystę. Głosowanie trwa już tylko do 21 lipca!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?