Kancelaria Prezydenta poinformowała w sobotę, że 19 czerwca 2020 r. Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku solidarnościowym. W dokumencie czytamy, że celem ustawy jest przeciwdziałanie negatywnym skutkom koronawirusa, poprzez wsparcie finansowe osób, które straciły źródło przychodu ze względu na sytuację gospodarczą spowodowaną kryzysem wywołanym COVID-19.
Senat chciał dać więcej: 1500 zł dodatku solidarnościowego
Senat wnosił wcześniej, żeby wysokość dodatku solidarnościowego wynosiła 1500 zł (podniesienie o 100 zł), jednak w piątkowym głosowaniu Sejm odrzucił jego poprawki.
Już ponad 100 wniosków o dodatek solidarnościowy w Lubuskiem
- Tylko pierwszego dnia do lubuskich oddziałów ZUS wpłynęło ponad 100 wniosków o dodatek solidarnościowy, w całym kraju natomiast przeszło 5 tys. – poinformowała w poniedziałek, 22 czerwca 2020 r. Agata Muchowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa lubuskiego.
Natomiast tylko 21 czerwca 2020 r. do lubuskich oddziałów ZUS wpłynęło 266 wniosków.
Komu przysługuje dodatek solidarnościowy?
O wsparcie mogą się starać osoby, które po 15 marca 2020 r. w wyniku COVID-19 straciły pracę lub ich umowa wygasła.
Za wypłatę dodatku solidarnościowego odpowiada ZUS, który jest do tego w pełni przygotowany. Tylko 21 czerwca 2020 r. do lubuskich oddziałów ZUS wpłynęło 266 wniosków.
- Zakażonych114 408+ 740
- Zmarło2 736+ 0
14. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.
- Zakażonych:+33 480(4 886 154)
- Zmarło:+33(105 194)
- Szczepienia:+19 509(51 564 403)
Komu przysługuje dodatek solidarnościowy?
Prawo do świadczenia mają osoby, z którymi po 15 marca 2020 r. pracodawca z powodu COVID-19 rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem lub po tym terminie ich umowa o pracę na czas określony wygasła.
Warunkiem otrzymania dodatku solidarnościowego jest też podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę przez łączny okres co najmniej 60 dni w 2020 r. Świadczenie przysługuje również osobom bezrobotnym już zarejestrowanym w urzędzie pracy. Otrzymanie dodatku oznacza zawieszenie wypłaty zasiłku dla bezrobotnych oraz stypendium na szkolenia lub podnoszenie kwalifikacji.
Dodatek solidarnościowy: kto opłaca składki emerytalną i rentową?
Za osobę pobierającą dodatek solidarnościowy opłacane są składki emerytalna i rentowa, a także składka zdrowotna. Płatnikiem składek na te ubezpieczenia jest ZUS. Nalicza je od kwoty dodatku solidarnościowego. Składki nie pomniejszają wypłaty, ponieważ są finansowane z budżetu państwa.
1400 zł dodatku solidarnościowego
Kwota dodatku solidarnościowego wynosi 1400 zł miesięcznie, a jego wypłata następuje między 1 czerwca a 31 sierpnia 2020 r. Można go otrzymać najwcześniej za miesiąc, w którym został złożony wniosek.
Jak złożyć wniosek o dodatek solidarnościowy?
Co ważne, o dodatek solidarnościowy można wnioskować wyłącznie elektronicznie, czyli za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ZUS. W razie potrzeby w placówkach do dyspozycji są pracownicy, którzy pomogą w zakładaniu profili na PUE.
Kiedy upływa termin składania wniosków o dodatek solidarnościowy?
Termin składania wniosków upływa 31 sierpnia 2020 r. Informacja o przyznaniu prawa do dodatku solidarnościowego lub decyzja o odmowie będą dostępne na PUE ZUS. W razie pozytywnego rozpatrzenia wniosku, świadczenie trafi na wskazany we wniosku rachunek bankowy w ciągu 7 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Uwaga! TVN: Z dnia na dzień stracili pracę. Problem biedy coraz poważniejszy
Polub nas na fb
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Trump zostanie sam ze swoimi problemami? Odcinają się od niego nawet najbliżsi
- Perfekcyjna Pani Domu razem z mężem urządziła swój ogród. Postawili tam nawet palmy
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca