Pożar wybuchł nad ranem. Tym razem paliła się druga część budynku. - Nic nie wskazuje na tę chwilę na podpalenie. Możliwe, że pożar wywołała pozostałość nocnego zdarzenia - mówi Grzegorz Jaroszewicz z biura prasowego lubuskiej policji. Dodaje, że przyczynę ustali dochodzenie.
W wyniku drugiego pożaru jedna osoba z objawami zatrucia dymem została przewieziona do szpitala.
Pierwszy pożar budynku wybuchł w środę nocą. Pożar strawił wtedy połowę dachu i jeden pokój. Pożar, który wybuchł w czwartek rano zniszczył drugą część domu.
Zobacz też: Pożar domu koło Gorzowa. Nikt nie ucierpiał
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?