Dominika błyszczy na torze jak gwiazda

O Dominice i jej sukcesach pisaliśmy już kilka razy w naszym tygodniku. Przypominamy, że osiemnastoletnia międzyrzeczanka trenuje od kilku lat motocross i zdążyła juz wywalczyć sobie miejsce w żeńskiej elicie tej dyscypliny. Mimo zimowej przerwy w zawodach, jest w doskonałej formie. Udowodniła to podczas rozegranych ostatnio w Biskupicach zawodach Cross Country. Zaznacza, że pierwszy raz startowała na tak trudnym torze.

- Takiego toru jeszcze nie widziałam. Ogromne podjazdy i zjazdy w głębokim, sypkim piachu wymagały techniki, odwagi i dobrze dobranej opony. Zawodnicy wyglądali na nich jak stado mrówek. Długa, kręta i wymagająca trasa, na której nie było, gdzie odpoczywać. Wszystkie proste przypominały morze. Morze piachu podczas sztormu. Góra, dół, góra, dół i tak w kółko. Aż zaczęłam się bać, że dostanę choroby morskiej - relacjonuje.

Zawodnicy startowali trzymając motocykl za tylni błotnik. Na sygnał sędziego, musieli na niego wskoczyć i odpalić silnik.

- Wygrałam start w klasie kobiet i wyszłam w czołówce stawki razem z chłopakami. No i się zaczęło. Półtorej godziny walki na szprychy. W Cross Country trzeba pamiętać, aby jechać szybko, ale rozłożyć też siły na długi dystans. Po 45 minutach zjechałam do parku maszyn, gdzie czekał już na mnie mój zespół. Ekspresowe tankowanie, energetyczne ciasteczko mojej mamy i jazda dalej. Po tankowaniu niestety zajmowałam trzecią pozycję w mojej klasie, ale udało mi się nadrobić stratę i wywalczyć drugą pozycję w klasie kobiet oraz znaleźć się w połowie stawki z chłopakami - kontynuuje.

Międzyrzeczanka zaznacza, że to był dopiero jej drugi wyścig w długim dystansie i pierwszy w tak trudnym terenie. Mimo tego jest bardzo zadowolona z wyników. Obecnie przygotowuje się do mistrzostw strefy Polski Zachodniej, które odbędą się 10 kwietnia w Obornikach. Wspiera ją kilka firm: Motul, Fox Head, Airoh, www.sklepmoto46.pl, power 4 suspension, Ormeb Meble i Robex.