Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowód ważny z pieczątką

(wak)
rys. Wilczkiewicz
Jeśli zawarłeś umowę komunikacyjnego ubezpieczenia OC przez telefon lub internet, to możesz mieć kłopoty podczas policyjnej kontroli.

Policjanci mogą nawet odholować twoje auta na parking, o ile nie masz przy sobie podstemplowanego przez firmę ubezpieczeniową druczku umowy OC lub podobnie podstemplowanego dowodu wpłaty. Wydruk z internetu nie jest wystarczającym dowodem i dlatego policja nie jest go pewna.

Drogówka z wątpliwościami
Szef lubuskiej drogówki inspektor Michał Frąckowiak, prosi o zrozumienie swoich podwładnych: - Policjanci nie tworzą przepisów, ale sprawdzają, czy są one przestrzegane. Jeśli prawo jest niespójne i niejasne, to mamy prawo mieć wątpliwości.

Zgodnie z przepisami, kierowca ma obowiązek okazania dowodu opłaty polisy OC. Wydruk z komputera, bez jakiejkolwiek pieczątki, jest dowodem wątpliwym. Tym bardziej, że przy tak zaawansowanej technice, nie ma żadnych kłopotów, by zmotoryzowany miał przy sobie kilkanaście podobnych wydruków z komputera.

Pytania bez odpowiedzi

Frąckowiak dodaje jednak, że z powodu prawnych wątpliwości, lubuska drogówka wystąpiła do Komendy Głównej Policji z pytaniem, czy druki potwierdzenia zawarcia umowy OC i wpłaty pochodzące z internetu, też można uznać jako wystarczający dowód zawarcia ubezpieczenia. Odpowiedzi z Warszawy jeszcze nie ma. Do tego czasu lubuscy policjanci obiecują, że nie będą utrudniać życia kierowcom.

Dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych Krystyna Krawczyk potwierdza, że policjanci mają prawo mieć wątpliwości.

- Wydaje mi się, że policja wzorem banków, powinna jednak honorować elektroniczne potwierdzenia zawarcia umowy OC - uważa Krawczyk.

- Tym bardziej, że w żadnym przepisie nie ma ani słowa, że takim potwierdzeniem nie może być wydruk komputerowy. Przepisy stanowią jedynie, że zmotoryzowany musi okazać polisę OC, bądź dowód opłaty składki.

Ciągle nie wiadomo

Co czeka więc kierowców ubezpieczonych przez internet, gdy zatrzyma ich do kontroli policjant? Ubezpieczyciele apelują, by zamiast stwarzać trudności, policja sprawdziła telefonicznie, czy taka polisa istnieje. Każda firma ubezpieczeniowa prowadzi 24-godzinny dyżur, a na polisie znajduje się numer, pod który można zadzwonić i wyjaśnić wątpliwości.

Krawczyk dodaje też, że biuro przygotowuje wystąpienie do Ministerstwa Finansów, które jest autorem rozporządzenia o ubezpieczeniach, o wniesienie takich poprawek, które rozwieją jakiekolwiek wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska