Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DPŚ: Zdobądźcie ,,Fundina''!

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Kapitan Caelum Stali Gorzów Tomasz Gollob już cztery razy odbierał puchar imienia Ove Fundina. W Gorzowie chce cieszyć się ze zwycięstwa w Drużynowym Pucharze Świata trzeci raz z rzędu.
Kapitan Caelum Stali Gorzów Tomasz Gollob już cztery razy odbierał puchar imienia Ove Fundina. W Gorzowie chce cieszyć się ze zwycięstwa w Drużynowym Pucharze Świata trzeci raz z rzędu. Tomasz Gawałkiewicz
W sobotę "Jancarz" będzie areną finału Drużynowego Pucharu Świata. Polacy wygrywali w nim już cztery razy, ale to nie zaspokoiło apetytów. Bo trofeum imienia Ove Fundina chcemy mieć na własność!

Drużyna, która trzy lata z rzędu będzie najlepsza na świecie, zachowa główną nagrodę na zawsze. Przed taką szansą staną w sobotę w gorzowskim finale The FIM PGE Polska Grupa Energetyczna Speedway World Cup reprezentanci Polski, którzy zwyciężyli w dwóch poprzednich sezonach. Przed biało-czerwonymi taką możliwość mieli tylko Australijczycy i Szwedzi, ale za każdym razem w trzeciej próbie górą byli rywale. Na Polakach będzie ciążyła ogromna presja, w dodatku są faworytami. Tyle, że rywale nie zamierzają zasypiać gruszek w popiele, a psikusa chcą nam sprawić zwłaszcza Duńczycy.

Jeszcze przed półfinałami lider Skandynawów Nicki Pedersen przypomniał nasz triumf z 2010 r., który odnieśliśmy w trudnych warunkach na duńskiej ziemi. - Tamtą porażkę wciąż mamy w pamięci i teraz chcemy się odgryźć w identyczny sposób. Czyli pokonując Polaków na ich torze - oznajmia "Power".

Biało-czerwoni nie puszczają tego mimo uszu, ale zapowiadają radosny dla nas wieczór. Asem w talii trenera Marka Cieślaka ma być zwłaszcza startujący czwarty sezon w barwach Caelum Stali Tomasz Gollob. - Tomek znakomicie nadaje się na kapitana. Chętnie pomaga kolegom. Jeśli ktoś miał jakiś kłopot z przystosowaniem motocykli do gorzowskiego toru, to od razu udzielał mu wskazówek - komplementuje mistrza świata szkoleniowiec.

Cieślak nie ukrywa, że liczy się ze zdaniem "Chudego", czego dowodem było powołanie do drużyny Krzysztofa Kasprzaka. - Tomek powiedział, żebym brał go w ciemno. I trafił, bo Krzysiek wykręcił w półfinale komplet punktów. W ogóle nasza ekipa stanowi kolektyw, a atmosfera jest wspaniała. Łączy nas jedno: chcemy wygrać w Gorzowie! - zapewnia trener.

Finał zapowiada się fascynująco, bo tak naprawdę każdy z czwórki finalistów może zdobyć złote medale. - Będzie bardzo trudno o zwycięstwo, bo zespoły posiadają zbliżony potencjał i są bardzo wyrównane - uważa zielonogórzanin Piotr Protasiewicz, który w ramach przygotowań do finału kręcił kółka na swoim torze. - Chciałem na spokojnie sprawdzić motocykle, bo na oficjalnym treningu nie będzie na to zbyt dużo czasu.

Z kolei Gollob nie przecenia atutu "czterech ścian". - Większość zawodników wiele razy jeździła w Gorzowie, a Australijczycy i Szwedzi mieli dodatkowe przetarcie w czwartkowym barażu - dodaje kapitan Caelum Stali.

Wywołani to tablicy rywale również mierzą wysoko. - W barażu moja postawa była daleka od ideału, ale koledzy z drużyny spisali się bardzo dobrze. Przed nami finał, w którym damy z siebie wszystko - zapewnia Szwed Fredrik Lindgren. Z kolei Australijczycy doceniają klasę Polaków, ale nie zamierzają przed nikim padać na kolana. - Znamy naszą siłę i chcemy powalczyć o złoto - mówi menedżer "Kangurów" Craig Boyce. Niewykluczone, że w finale zamiast na Davey Watta postawi na Rory Schleina.

Początek sobotniego finału o 19.00, transmisja w Canal Plus od 18.30. Bramy stadionu zostaną otwarte o 17.00. Wymiana voucherów na bilety rozpocznie się w przystadionowych kasach o 10.00, tam też będzie można kupić program w cenie 12 zł.

Zawody muszą się rozpocząć punktualnie, bo z powodu telewizyjnej transmisji nie jest możliwe choćby ich kilkuminutowe opóźnienie. - Apelujemy do kibiców, aby nie czekali z wejściem na stadion do ostatniej chwili. Kołowrotki, przez które każdy musi przejść, mają ograniczoną przepustowość i nie są w stanie przyjąć ponad 15 tysięcy osób w kilkanaście minut - przypomina rzecznik Caelum Stali Daniel Siczyński.

Mieszkańcom Gorzowa i okolic oraz pozostałym kibicom przypominamy, że na nadwarciańskim bulwarze czekają na nie liczne atrakcje (szczegółowy wykaz na www.gazetalubuska.pl). M.in. od 14.00 do 1.00 w nocy na zachodnim bulwarze będzie funkcjonowało "Miasteczko kibica", a wolny czas umilą DJ-e z "Muzyką z różnych stron świata". Po drugiej stronie mostu o 14.00 rozpoczną się konkursy wodniackie.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska