W czerwcu Tomasz Czajkowski z Lipnej koło Przewozu stracił ojca, który jakiś czas temu zachorował na raka. Miał dwie operacje, ale nie udało się go uratować. - Nie mogę się pozbierać jeszcze po tym wszystkim. Najpierw w latach 80. na raka zmarła siostra ojca.
Potem zachorowała mama, ale po operacji nie było nawrotu. Kiedy ojciec dogorywał w domu, to właśnie mama zajmowała się nim na okrągło, bo my z żoną pracujemy i nie byliśmy w stanie się nim opiekować. I zaraz po pogrzebie ojca, mama poczuła się źle, pojawiły się jakieś bardzo dokuczliwe bóle w kręgosłupie
Więcej w sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?