Do wypadku doszło w środę, 4 czerwca 2014, po godzinie 15 na drodze S3 koło Sulechowa, na wysokości Kalska. Ze wstępnych informacji wynika, że 11 osób zostało rannych i jest jedna ofiara śmiertelna. Droga S3 została zablokowana w obu kierunkach.
Bus przewożący kilkanaście osób zderzył się z tirem jadącym w tym samym kierunku. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego i sześć karetek.
11 osób zostało rannych i jest jedna ofiara śmiertelna. Stan trzech podróżnych jest określany jako ciężki.
Na miejsce przyjechali prokurator, p.o. zastępcy komendanta zielonogórskiej policji podkom. Maciej Sałek oraz szef zielonogórskiej drogówki podinsp. Jarosław Tchorowski.
Bus i tir jechały w stronę Sulechowa. Prawdopodobnie ciężarówka wjechała w tył busa. Auto uderzyło w barierki, wypadło z drogi i wylądowało w rowie. Wstępnie dowiedzieliśmy się, że osoby podróżujące busem wracały z pracy do domu. Samochód ma numery rejestracyjne powiatu zielonogórskiego - FZI.
Tuż przed godz. 21 droga została całkowicie odblokowana.
Zobacz też: Tragiczny wypadek na trasie Zielona Góra - Żary. Jedna osoba nie żyje (zdjęcia)