1/40
Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi...
fot. Paweł Wańczko

Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi na S3 koło Sulechowa nie był włączony tachograf. Kierowca podróżował jako… jeden z pasażerów.

Do wypadku doszło w czwartek, 30 maja, około godziny 8.30. Autokar przewożący dzieci z województwa zachodniopomorskiego do Krakowa wypadł z drogi S3 koło Sulechowa, tuż za MOP-em Kępsko. Autokarem podróżowało 37 osób, w tym 29 dzieci. Do szpitala trafiło troje dzieci oraz jedna osoba dorosła.



Na miejscu zdarzenia autokar skontrolowała Inspekcja Transportu Drogowego, która stwierdziła nieprawidłowości związane z obsługą tachografu. Kierowca nie rejestrował czasu jazdy od chwili rozpoczęcia przewozu, aż do przejazdu do Gorzowa, czyli przez około cztery godziny.

Kierowca podróżował wówczas jako jeden z pasażerów. W chwili wypadku autokar prowadził inny kierowca, który wsiadł w Gorzowie.

To praktyka często stosowana przez kierowców w celu niewykazania ich rzeczywistego czasu pracy. Za to naruszenie kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2 tys. zł. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

2/40
Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi...
fot. Paweł Wańczko

Wypadek autokaru z dziećmi na S3 koło Sulechowa. Kierowcy oszukiwali czas pracy

Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi na S3 koło Sulechowa nie był włączony tachograf. Kierowca podróżował jako… jeden z pasażerów.

Do wypadku doszło w czwartek, 30 maja, około godziny 8.30. Autokar przewożący dzieci z województwa zachodniopomorskiego do Krakowa wypadł z drogi S3 koło Sulechowa, tuż za MOP-em Kępsko. Autokarem podróżowało 37 osób, w tym 29 dzieci. Do szpitala trafiło troje dzieci oraz jedna osoba dorosła.

<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/20e25642-5f6c-9f59-082a-6a95749fd139,f289af99-556f-9bf3-41fb-a9e5c8776033,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Na miejscu zdarzenia autokar skontrolowała Inspekcja Transportu Drogowego, która stwierdziła nieprawidłowości związane z obsługą tachografu. Kierowca nie rejestrował czasu jazdy od chwili rozpoczęcia przewozu, aż do przejazdu do Gorzowa, czyli przez około cztery godziny.

Kierowca podróżował wówczas jako jeden z pasażerów. W chwili wypadku autokar prowadził inny kierowca, który wsiadł w Gorzowie.

To praktyka często stosowana przez kierowców w celu niewykazania ich rzeczywistego czasu pracy. Za to naruszenie kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2 tys. zł. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

3/40
Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi...
fot. Paweł Wańczko

Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi na S3 koło Sulechowa nie był włączony tachograf. Kierowca podróżował jako… jeden z pasażerów.

Do wypadku doszło w czwartek, 30 maja, około godziny 8.30. Autokar przewożący dzieci z województwa zachodniopomorskiego do Krakowa wypadł z drogi S3 koło Sulechowa, tuż za MOP-em Kępsko. Autokarem podróżowało 37 osób, w tym 29 dzieci. Do szpitala trafiło troje dzieci oraz jedna osoba dorosła.



Na miejscu zdarzenia autokar skontrolowała Inspekcja Transportu Drogowego, która stwierdziła nieprawidłowości związane z obsługą tachografu. Kierowca nie rejestrował czasu jazdy od chwili rozpoczęcia przewozu, aż do przejazdu do Gorzowa, czyli przez około cztery godziny.

Kierowca podróżował wówczas jako jeden z pasażerów. W chwili wypadku autokar prowadził inny kierowca, który wsiadł w Gorzowie.

To praktyka często stosowana przez kierowców w celu niewykazania ich rzeczywistego czasu pracy. Za to naruszenie kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2 tys. zł. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

4/40
Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi...
fot. Paweł Wańczko

Kontrola ITD wykazała, że w autobusie, który wypadł z drogi na S3 koło Sulechowa nie był włączony tachograf. Kierowca podróżował jako… jeden z pasażerów.

Do wypadku doszło w czwartek, 30 maja, około godziny 8.30. Autokar przewożący dzieci z województwa zachodniopomorskiego do Krakowa wypadł z drogi S3 koło Sulechowa, tuż za MOP-em Kępsko. Autokarem podróżowało 37 osób, w tym 29 dzieci. Do szpitala trafiło troje dzieci oraz jedna osoba dorosła.



Na miejscu zdarzenia autokar skontrolowała Inspekcja Transportu Drogowego, która stwierdziła nieprawidłowości związane z obsługą tachografu. Kierowca nie rejestrował czasu jazdy od chwili rozpoczęcia przewozu, aż do przejazdu do Gorzowa, czyli przez około cztery godziny.

Kierowca podróżował wówczas jako jeden z pasażerów. W chwili wypadku autokar prowadził inny kierowca, który wsiadł w Gorzowie.

To praktyka często stosowana przez kierowców w celu niewykazania ich rzeczywistego czasu pracy. Za to naruszenie kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2 tys. zł. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Sponsorzy murem za żużlowcami Stali Gorzów. Już im wybaczyli porażkę w Lublinie

Sponsorzy murem za żużlowcami Stali Gorzów. Już im wybaczyli porażkę w Lublinie

Uwaga! W weekend na rondo Kosynierów Gdyńskich kierowcy nie wjadą

Uwaga! W weekend na rondo Kosynierów Gdyńskich kierowcy nie wjadą

Dacia Duster 2024. Trzecie pokolenie bestsellera

Dacia Duster 2024. Trzecie pokolenie bestsellera

Zobacz również

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Sponsorzy murem za żużlowcami Stali Gorzów. Już im wybaczyli porażkę w Lublinie

Sponsorzy murem za żużlowcami Stali Gorzów. Już im wybaczyli porażkę w Lublinie