Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie czerwone kartki sparaliżowały atak

Z Poznania Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Robert Jankowski zdobył w sobotę osiem bramek, ale to nie wystarczyło do ogrania Grunwaldu
Robert Jankowski zdobył w sobotę osiem bramek, ale to nie wystarczyło do ogrania Grunwaldu Bogusław Sacharczuk
Po dramatycznym pojedynku szczypiorniści z Gorzowa minimalnie przegrali w Poznaniu z Grunwaldem. Porażka zabolała podwójnie, bo przez ponad 50 minut to nasi posiadali inicjatywę.

Dzięki wysokiej skuteczności Krzysztofa Martyńskiego (do przerwy zaliczył aż siedem trafień), w pierwszej połowie gospodarze dwa razy objęli prowadzenie 1:0 i 2:1, a potem starali się dotrzymywać kroku przyjezdnym. Gorzowianie mieli jednak dwóch znakomitych snajperów, Roberta Jankowskiego i Kamila Ringwelskiego, więc już w 4 min byliśmy górą (3:2). Ten pierwszy był nie do zatrzymania w kontrach z lewego skrzydła, drugi łatwo torował sobie drogę do rzutu po przepisowych przepychankach z miejscowymi. Swoje robił też bramkarz Krzysztof Szczęsny, ale na nieszczęście GSPR-u, znakomitą formę prezentował też w bramce Grunwaldu Filip Tarko.

Mimo to w 17 min nasi doskoczyli na 20:17 i wydawało się, że "wojskowi" będą w kropce. Nic z tych rzeczy, bo jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Po przerwie znów jednak potrafiliśmy odjechać - 20:17 w 46 min. Minutę później zaczął się koszmar gorzowian. Najpierw za trzecią dwuminutową karę boisko opuścił Ringwelski, a po chwili za kontrowersyjny faul "czerwień" ujrzał Mateusz Wolski. Kolejne dwie minuty dorzucili nam błędnie sędziowie stolikowi.

- Sędziowie nie pokazali kartki z czasem, kiedy kończy się kara. Przez to za wcześnie wszedł jeden z naszych zawodników - wyjaśnił zamieszanie trener GSPR Paweł Kaniowski.

Brak doświadczonych egzekutorów i zmienników odbił się na końcówce meczu i poznaniacy szczęśliwie wyrwali gościom niemal pewne zwycięstwo.

GRUNWALD ALLEGRO POZNAŃ - GSPR GORZÓW 25:24 (13:13)

GRUNWALD ALLEGRO: Tarko - Martyński 11, Guraj 5, Krystkowiak, Draszkiewicz i Adamczak po 3, Koligat, Wachowiak, Tyc, Kaczmarek i Koch po 0.
GSPR: Szczęsny - Jankowski 8, Ringwelski 6, Jagła 4, Wolski 3, Śramkiewicz 2, Patalas 1, Pieksza, Gintowt, Bartnik, Baraniak i Nieradko po 0.
Kary: 16 min - 16 min. Sędziowali: Robert Leszczyński i Marek Strzelczak (obaj Gdańsk). Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska