Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec PKP w Międzyrzeczu ponownie na sprzedaż

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Budynek musi znaleźć nowego gospodarza, bo inaczej popadnie w kompletna ruinę - postuluje Sławomir Paprota. (fot. Dariusz Brożek)
- Budynek musi znaleźć nowego gospodarza, bo inaczej popadnie w kompletna ruinę - postuluje Sławomir Paprota. (fot. Dariusz Brożek)
Za 280 tys. zł można kupić dawną stację kolejową, która ponownie została wystawiona na sprzedaż. Tym razem kolej ogłosiła rokowania w tej sprawie. Zainteresowani mają nieco ponad tydzień czasu na złożenie ofert.

Czytaj też: Dworzec w Międzyrzeczu wciąż czeka na kupca

Poznański oddział spółki kolejowej zajmującej się nieruchomościami PKP ogłosił rokowania w sprawie sprzedaży dworca PKP. To trzecia próba sprzedania budynku i działek o łącznej powierzchni blisko 35 arów. Dwukrotnie ogłaszano już przetargi, ale żaden nie przyniósł rozstrzygnięcia. Teraz cenę nieruchomości obniżono z 420 do 280 tys. zł.

Jak poinformował nas Piotr Kryszak, rzecznik poznańskiego oddziału spółki Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA, do 22 lipca zainteresowani mogą składać pisemne oferty. Warunkiem przystąpienia do rokowań jest wpłacenie zaliczki w wysokości dziesięciu procent ceny wywoławczej. Cześć jawna odbędzie się 29 lipca. Po weryfikacji przedłożonych propozycji organizatorzy ogłoszą, którzy z oferentów zostaną dopuszczeni do rokowań ustnych.

Teraz stacja to ruina

Dworzec znajduje się w fatalnym stanie, o czym wielokrotnie pisaliśmy w "GL”. Przed kilkoma laty spłonęły sąsiadujące z nim magazyny, kolejny pożar zniszczył dach. Od ponad roku jest zamknięty na przysłowiowe cztery spusty. Podróżni czekają na szynobusy na peronach, gdzie nie ma nawet osłaniających przed wiatrem i deszczem wiat.

- Często tutaj przyjeżdżam. I za każdym razem stacja jest w coraz gorszym stanie - komentuje Sławomir Paprota.

Dwa przetargi zakończyły się fiaskiem. Co będzie, jeśli teraz też nikt nie złoży oferty? Jeden z naszych rozmówców twierdzi, że powinna go kupić gmina. Władze nie są jednak zainteresowane transakcją. Komisarz Marian Sierpatowski mówi, że nie przystąpi do rokowań.

Bogdan Sroczyński: - Aż serce się kraje!

Budynek to zabytek, dlatego nowy właściciel będzie musiał go odnowić zgodnie z zaleceniami konserwatora. Czyli wyda więcej pieniędzy. To minus. Plusem jest jednak to, że będzie miał większe szansę na unijna dotację na remont.

- Mieszkałem w tym budynku przez 32 lata. Teraz aż serce się kraje, kiedy go widzę w takim stanie - mówił nam wczoraj Bogdan Sroczyński, który przez 40 lat pracował na kolei i był m.in. zawiadowcą w Międzyrzeczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska