Czytaj też: Dworzec PKP w Międzyrzeczu ponownie na sprzedaż
- Kilka osób było zainteresowanych kupnem, ale żadna z nich nie przystąpiła do ogłoszonych przez nas rokowań - mówi Piotr Kryszak, rzecznik poznańskiego oddziału Zakładu Nieruchomości PKP.
To kolejna nieudana próba sprzedaży międzyrzeckiego dworca kolejowego. Wcześniej ogłoszono dwa przetargi, ale nie było chętnych. Co kolej zamierza zrobić z tym obiektem? - Ponownie ogłosimy rokowania. Jeśli i tym razem nikt się nie zgłosi, być może wyłączymy z oferty plac przed budynkiem - zapowiada P. Kryszak.
Cenę wyjściową ustalono na 280 tys. zł. To o 140 tys. zł mniej, niż podczas wcześniejszych przetargów. Co możemy kupić za te pieniądze? Budynek ma 717 m. kw. Razem z nim PKP chcą sprzedać działkę o powierzchni blisko 35 arów. W tym sporą cześć przylegającego do niego placu.
Budynek znajduje się jednak w fatalnym stanie. Przed trzema laty spłonął jego dach, od roku jest zamknięty na przysłowiowe cztery spusty. To zabytek, dlatego właściciel będzie musiał konsultować renowację ze służbami konserwatorskimi.
W tym roku przypada jubileusz 125-lecia dworca, ale ani lokalne władze ani kolejarze nie planują żadnej fety.
Czytaj też: Drugi przetarg na sprzedaż dworca PKP w Międzyrzeczu
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?